[michael93pl]

#ksiegowosc #podatki #jdg #vat #handel #firma
Mirki, doradźcie

Od x lat mam JDG, tyle, że zawsze sprzedawłem uslugi poza Unie, przez co faktury szły z odwrotnym obciążeniem i średnio ogarniam handel międzynarodowy. Wpadlem na coś, a moi księgowi z oczywistych względów odpowiedzą mi dopiero we wtorek.

Jestem czynnikiem płatnikiem VAT, zarejestrowanym do VAT UE.
Chciałbym kupić towar, powiedzmy z Niemiec za 100 euro na firmę (B2B). Wiem jak działa VAT naliczony i należny przy K/S w kraju

Jak dokładnie wygląda sytuacja z kupnem i sprzedażą towaru z UE odnośnie samego vatu?

Czytam o wewnątrzwspólnotowej dostawie towarów ale chyba czegoś nie rozumiem, bo gdzieś mi wyskoczyło, żę sprzedający (Herman) wystawia wtedy fakturę na mojąfirmę z 0 VAT? Jak to ma sie wtedy do odliczenia vatu naliczonego od vatu należnego, który będę musial zapłacić przy sprzedaży towaru w kraju (lub też za granicą ale już B2C) ?

[talmudyczny_triumfalizm]

@michael93pl: wszystko #!$%@?łeś, vat należny od sprzedaży w PL nie jest neutralny podatkowo, neutralne jest nabycie z zagranicy

[michael93pl]

@talmudyczny_triumfalizm może źle napisałem o VAT w Polsce ale nie wiem właśnie co to znaczy "neutralny" w tym kontekście.

Póki co rozumiem to tak, że kupując za 100 euro na fakturę, dostanę fakturę 0% VAT, a sprzedając w Polsce np za 130 euro, będę musiał zapłacić w tym 24.3 euro vatu i ponieważ dostałem fakture 0% vat za granicą, nie będę mógł niczego odliczyć

[talmudyczny_triumfalizm]

@michael93pl no tak

[zibizz1]

@michael93pl dokładnie tak. Chodzi o to że kupując za 100eur za granicą kosztuje cię to 100 EUR a lokalsa 100+VAT, a w Polsce płacisz 123 EUR i odliczasz 23 EUR

[michael93pl]

@zibizz1 no właśnie, to jest ten myk, że chciałem kupowac karty do gry w pudełkach (boxy magic the gathering) na stronie, gdzie niewiele firm wystawia fakturę, a jak to robią to nie zejdą z ceny, myślałem, że to ja coś źle rozumiem, a wychodzi na to, że to oni coś kręcą z vatem @talmudyczny_triumfalizm

[Salga]

@michael93pl: neutralność VAT-u ma polegać na tym że finansowo obciąża tylko końcowego odbiorcę/konsumenta.

Dla zobrazowania:

1. Kupujesz karty w Polsce warte 100 zł. Sprzedawca wystawia fakturę na 123 zł brutto i tyle mu przelewasz. Po 2 dniach sprzedajesz je konsumentowi za 200 zł netto. Fakturę wystawiasz na 246 zł brutto. Do urzędu przelewasz 23 zł (46 zł VAT należny od sprzedaży - 23 zł VAT naliczony od zakupów).

Na twoim koncie

[michael93pl]

@Salga dzięki wielkie za przykłady :)

Chciałem względnie wszystko uprosić pisząc ten post, opiszę dokładniej jak to wygląda na tym rynku.

W Europie liczy się jedną stroną w handlu z kartami, CardMarket.

Sprzedają tam osoby prywatne jak i firmy, wiadomo jak to jest.
Interesujące mnie karty kosztują tam 100 euro.
W Polsce, za te same karty, zapłacę 550 zl~ jednak płynność tego rynku w Polsce jest spokojnie 100x niższa niż na tej

[Salga]

@michael93pl: no może być tak że ci sprzedawcy w ogóle nie są tam vatowcami. Może być też druga opcja, jeśli te boostery można uznać za towar używany to VAT marża (VAT płacisz tylko od marzy). Może sprzedaż przez tę stronę wymaga rejestracji do VAT w kraju klienta jako sprzedaż wysyłkowa VAT. To już za dużo na posty na wykopie, opisałem przykład prosty w Polsce. Poczytaj o sprzedaży wysyłkowej w vat, VAT

[michael93pl]

@Salga jasne, księgowi mi to dokładnie wytłumaczą, za to im place, nie udaje, że znam się na przepisach podatkowych, tym bardziej jak dopiero zaczynam rozszerzyć działalność o handel
Dzięki tak czy siak bardzo za pomoc ;)