Wpis z mikrobloga

Wyskoczyłem do monopolowego 24. Ludzi tyle, że ledwo się w sklepie mieścili, przede mną z 12-15 osób. Małpeczki, ćwiarteczki, ze dwóch jakieś whisky brało, popatrzyłem na te smutne, zachlane, czerwone, polackie ryje i aż słabo mi się zrobiło, zbrukali mnie swoim istnieniem, czuje się brudny po zobaczeniu tego. Naród alkoholików.

#polska #alkoholizm #swieta
  • 29
  • Odpowiedz
@ZaczynajacySieNaLitereX: Wiem, że to bajt, ale tak serio to mega pogarda dla tego p0lackiego sposobu spędzania świąt. Z rana do kościółka, chociaż co drugi to w sumie bywa tam raz na ruski rok, ale tradycja każe, więc trzeba godzinę odbębnić ku uciesze cioci Jadzi albo babci Halinki. Następnie należy usiąść z rodzinką do stołu. Z tą samą z którą na co dzień często się nie odzywasz i udajsze, że się nie
  • Odpowiedz