Wpis z mikrobloga

"Suvalizacja" motoryzacji jest dla mnie smutnym zjawiskiem ale moje przemyślenia czym jest to spowodowane są następujące: SUVy #!$%@?ą się tym że są wyższe, więcej widać zza kierownicy i łatwiej się do nich wsiada, a także mniej trzeba się schylać wrzucając coś do bagażnika. W USA, kraju znanym z wygodnictwa były popularne od zawsze. Skąd jednak popularyzacja w Europie? Wg mnie spowodowane jest to sytuacją gospodarczą i demograficzną. Coraz mniej ludzi stać na samochód, większość to leasingi, a auta kupowane na własność są przez właśnie - ludzi starszych. A im zależy przede wszystkim na wygodzie. Mlodemu człowiekowi SUV nie jest za bardzo potrzebny. Rynek dostosowuje się do klienta, widać to po ofercie Toyoty: corolla SUV, RAV4, highlander i o zgrozo Yaris cross. Smutno się patrzy na schyłek produkcji pięknych linii coupe i sedan. Ale cóż "to wiele mówi o naszym społeczeństwie".
#przemysleniazdupy #niepopularnaopinia #motoryzacja
Janusz_Conway - "Suvalizacja" motoryzacji jest dla mnie smutnym zjawiskiem ale moje p...

źródło: truckvan_toyota_yaris_cross_2022_28

Pobierz
  • 33
  • Odpowiedz
@WpiszSwojLogin: Nie moda tylko konieczność. Prawo dżungli. Mógłbym sobie kupic microcara na wyjazdy do Biedronki, ale obawiam się, że jakaś tipsiara mnie skasuje swoim Raptorem, bo pisała smsa.
Duże samochody powinny dostać po dupie za to ile palą, zajmują miejsca i jaki negatywny wpływ na bezpieczeństwo mają dla innych.
  • Odpowiedz
@Yelonek: w sumie kolejny argument o którym zapomniałem, młodzi ludzie nie patrzą na takie rzeczy, starsi bardziej patrzą na bezpieczeństwo a niewątpliwie taki duży SUV jest nieco bezpieczniejszy niż np. coupe
  • Odpowiedz
@Linnior88: Niemcy mają to do siebie że jakby Amerykanie zaczęli jeść gówno to też by to robili, ale fakt, widać to po ofertach aut dla nieco bogatszych, skoro marki premium a nawet Ferrari wprowadziło suva to coś musi być na rzeczy
  • Odpowiedz
@WpiszSwojLogin: to prawda, jednak mój znajomy z Ameryki przyznał że większość z nich absolutnie nie używa i nie potrzebuje takich kloców, po prostu to ich mania wielkości :) my w Europie powinniśmy być mądrzejsi i jeździć bardziej ekologicznymi i ergonomicznymi samochodami, oczywiście nie kosztem mocy, osiągów czy wyglądu
  • Odpowiedz
@Janusz_Conway: aby lubić wygodne auta nie trzeba być starym. Jasne jak się jest młodym łebkiem to myślisz, że jestes w need for speedzie, ale później na światłach się okazuje, że taki suv to też ma 5,5 do setki i spokojnie poleci 200+ na autobahnie, a nie porozbijasz sobie zębów jeżdżąc po polskich drogach, zmieścisz do niego 3 dupery z bagażami i nie urwiesz zderzaka na pierwszym lepszym krawężniku

A z tym
  • Odpowiedz
@Janusz_Conway: to prawda ale samochód to przede wszystkim narzędzie do przewożenia ludzi i bagażu. Suv robi to lepiej od sedana/coupé więc ludzie kupują suvy. Nikt przy kupnie młotka nie patrzy czy ma ładny kolor okleiny na rękojeści tylko czy będzie skutecznie wbijać określone gwoździe. Wydaje mi się że zmiana postrzegania samochodu wynika ze wzrostu zamożności społeczeństwa. Ludzie którzy mają wybór tj kupują nowy samochód z salonu za hajs już nie uważają
  • Odpowiedz
@Janusz_Conway: większość nie ma nieograniczonego budżetu wiec wybiera praktyczne opcje. Co wcale nie znaczy, że inny by im się bardziej podobał.

W aucie najważniejszy jest silnik, a nie to jak pogięta jest blacha. Każde kombi/suv z 3 litrami > coupe w 2 litorwym gnoju. A tak w ogóle to sam czym jeździsz? pic or didn't happen ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
więcej widać zza kierownicy


@Janusz_Conway: to jest rozwiązanie problemu stworzonego kilka lat wcześniej, kiedy w samochodach zaczęły znikać przeszklenia, okna zaczęły się kurczyć i podnosić co raz wyżej. Wsiadasz do takiej Insigni i bez kamer i czujników gówno widzisz. Kobietom ledwo głowy znad deski rozdzielczej wystają. Ludzie ludziom ten los zgotowali.
  • Odpowiedz
@Janusz_Conway: To nie argument, tylko porażka państwa. To tak jakby każdy musiał sobie kupić karabin, bo na ulicach jest anarchia i musisz się przebijać, żeby dojść do Biedronki. To jest rodzaj dylematu więźnia, którego się nie rozwiąże bez pomocy odgórnych regulacji.

Jeśli wszyscy jeździliby normalnymi samochodami, to wszystkim byłoby lepiej, taniej i bezpieczniej, ale jeśli jesteś adwokatem, masz do przewiezienia wielkie ego i lubisz jeździć po koksie, to chcesz bezkarnie rozwalać
  • Odpowiedz
@Torgerd: samochód to nie młotek, przynajmniej nie dla mnie
@trololo55 niestety są ludzie którzy przy nieograniczonym budżecie kupują G klasę i inne X5M więc no średnio. Czym jeżdżę to pozostawię dla siebie, powiem jedynie że nie suvem i nie ja go kupowałem
@missioncritical czujniki/kamery to powinien być standard wyposażenia, fakt
@Yelonek to było od zawsze, tylko kiedyś były Hummery, producenci zwęszyli pieniądz i zaczęło się od Cayenne, a potem już poszło
  • Odpowiedz
niestety są ludzie którzy przy nieograniczonym budżecie kupują G klasę i inne X5M więc no średnio.

Czym jeżdżę to pozostawię dla siebie


@Janusz_Conway: większośc nie kupuje G klasy czy x5m, tylko jedno auto do wszystkiego. Do tego płaczesz, że ktoś za własną kase kupuje auto jakie mu się podoba, a sam się wstydzisz pochwalić czym ty jeździsz... Coś myślę, że twój poziom hipokryzji może przebijać Panią Magdalena Biejat ( ͡°
  • Odpowiedz
@Janusz_Conway: W USA to działał marketing i przerzucanie ludzi na SUVY, bo u nich to nie sa auta osobowe tylko "truck" w tej samej kategorii co wielki dostawczach - obowiązują inne normy emisji.

To był jedyny powód. Ofc praktyczne aspekty też grają rolę ale taka była geneza. Obecnie suvy są/mają być w tej samej normie co osobówki więc zaczęło się wmawianie ludziom, że maja jeździć pickupami. Poczytaj co się tam odwala.
  • Odpowiedz