Wpis z mikrobloga

Mircy. Wynajmuję suterenę w domu jednorodzinnym. Jest niska, jest wilgoć - ale sobie spokojnie wietrzę, korzystam z osuszacza takiego kondensacyjnego i czujnik wilgoci pokazuje satysfakcjonujące zakresy. Niestety mam problem z pleśnią w szufladzie pod płytą indukcyjną. Mam tam sztućce i przybory kuchenne. Indukcja jest w płycie ze sklejki. no i wszystkie drewniane elementy w szufladzie mi spleśniały - wyrzuciłem. Przy odmalowaniu kuchni ściane wyczyściłem z pleśni jakimś środkiem na pleść, pomalowałem plamą na pleśń. Płytę zdemontowałem blat sprawdziłem - zero pleśni. szafka też bez pleśni. Przy gotowaniu - z włączonym odciągiem. Ziemia we wszystkich kwiatkach domowych spleśniała - będe przesadzał w sobotę + moczenie w jakimś fungicydzie. Ale jak sobie poradzić z tą szafką kuchenną? Myślałem o wycięciu otworów w blacie, żeby to ciepło spod płyty gdzieś uciekało - ale to jest właśnie blat. Nie chcę mieć jakichś ściekających rzeczy kuchennych. Miał ktoś podobny problem lub ma jakiś pomysł? Z właścicielem się oczywiście dogadam - jest ogarnięty i przystaje na wszystkie pomysły. #mieszkanie #kuchnia #czlowiekpomusz #plesn
  • 1
  • Odpowiedz