Wpis z mikrobloga

Mam pytanie, zalegam z długiem o niewielkiej wartosci, minęło 17 dni od terminu spłaty. Dzwoni gosciu i mnie straszy postępowaniem sądowym i dużymi kosztami, czy to możliwe że będę miał duże problemy, chce spłacic dług jutro max pojutrze a chłop mi kaze dziś do 13. Czy to jest próbą wywołania strachu czy serio moge mieć duże koszta sądowe. Mogę prosić o jakąś poradę #prawo #dlugi #pomocy #pytanie
  • 6
  • Odpowiedz
@bedziemagik2137: Straszy tylko, 17 dni to jest nic, założę się, że przedsądowego wezwania do zapłaty nawet jeszcze nie dostałeś, a droga zazwyczaj jest taka: wezwanie-> wniosek do e sądu-> trochę czekania na termin rozprawy-> wyrok i dopiero później ewentualne koszty sądowe.
  • Odpowiedz
@ww00: rozprawa w e-sądzie, mocne.

@bedziemagik2137 zależy co rozumiesz przez "niewielką wartość", ale jakby dzisiaj złożyli pozew, a jutro byś zapłacił to i tak by było ryzyko przyznania im kosztów sądowych czyli opłaty sądowej i kosztów prawnika. One są ustalane widełkowo w zależności od wartości sprawy
  • Odpowiedz