Wpis z mikrobloga

Dramat Sławomira,
siostra prawniczka nie obroniła,

choć wielkie doświadczenie miała,
w jego sprawie rady nie dała,

leki zażyte, gacie powąchane,
można rozpocząć kanałów zgłaszanie,

kompulsywny odruch chorego człowieka,
na którego już tylko komornik czeka,

człowiek szalony,
który uwierzył, że zarobi miliony,

puste oczu spojrzenie,
knurze ostatnie tchnienie,

kończy się żałosna przygoda,
jutro w Choroszczy pochmurna pogoda,

całe dwa lata w odosobnieniu,
lepsze to, niż gnicie w więzieniu.

#kononowicz
  • Odpowiedz