Wpis z mikrobloga

Mireczki trzymajcie się za kieszenie przy przedłuzaniu polis OC/AC ( ͡° ͜ʖ ͡°)

W końcu dowiedziałem się dlaczego dostałem o 50%+ wyższe składki na polisę na auto. Okazuje się, że moja szkoda likwidowana z AC z regresem jest prawidłowo niewidoczna przy kalkulacji polisy, ale to punkty karne spowodowały zwyżkę.

Co za cudowny kraj, że byle mandat (moje 5 punktów za zakaz zawracania) powoduje większy skok kosztów ubezpieczenia niż szkoda na pojeździe. Dostał mandat za złe parkowanie? No to dojeżdżamy frajera, bo mamy podkładkę dla rzecznika finansowego, a frajer musi zapłacić. xD

Od stycznia TU mają wgląd w historię mandatową i biorą ja pod uwagę przy kalkulacji polisy. Gratuluję analitykom i menadżerom firm ubezpieczeniowych, którzy zrobili sobie dojne krowy z ludzi, którzy najczęściej mieli pecha być skontrolowanym przez policję. Z końcem roku będzie o tym coraz głośniej jak ludzie dostaną nowe wyliczenia składek.

#motoryzacja #samochody #ubezpieczenia #ubezpieczenieac #ubezpieczenieoc
  • 20
  • Odpowiedz
@cwlmod: patrząc z boku, to ma większy sens niż zwyżki za wiek itd. Masz punkty karne = jeździsz nieprzepisowo (lub parkujesz ( ͡° ͜ʖ ͡°)), więc teoretycznie powodujesz większe ryzyko. Szkoda tylko, że u nas to zamiast jedynego wskaźnika, będzie jednym z dodatkowych, aby jeszcze bardziej podnieść składki, zamiast obniżyć przy okazji tym, którzy mają czyste konto.
  • Odpowiedz
  • 6
@goferek: Nie ma to żadnego sensu w obecnej formie. Żeby dostać mandat to trzeba mieć pecha lub ostro przeginać i jeździć bezmyślnie.

Przepisowo nikt nie jeździ, więc ten wskaźnik nie ma dużego związku z rzeczywistym ryzykiem.
  • Odpowiedz
  • 0
@goferek: Dlaczego? Wiek do 26 jest statystycznie najbardziej ryzykowny. O pojemności to się nie wypowiem, bo nie wiem jaki ma wpyw na składki.

A mandaty? Jaki sens ma klasyfikowanie w jednej grupie: osoby zawracającej na sygnalizacji bezkolizyjnej ( ͡° ͜ʖ ͡°), debila wjeżdżającego na czerwonym (https://youtu.be/VYmMjiN9le0), osoby, która nie zatrzymała się do ZERO na zielonej strzałce czy kogoś kto przekracza 71km+ ponad limit?

Za to wszystko
  • Odpowiedz
@cwlmod: a to nie miało być tak, że możesz dać wgląd do historii mandatów i w zamian mieć niższą stawkę?
Kolejną patologią jest składka AC jako % wartości auta
  • Odpowiedz
  • 1
@PiotrFr: Nie xD Co ciekawe mój dotychczasowy ubezpieczyciel dał mi stawkę taką jak w zeszłym roku. Inflacja + zniżka mogłaby wyjśc w taki sposób

Ale reszta to nie wiem co odwala z takimi wzrostami.
  • Odpowiedz
@cwlmod: no tak ale nie do końca. Zdecydowana większość szkód to są szyby, stłuczki itp. Na koszty naprawy wartość auta ma mały wpływ, bo większość kosztów to robocizna, więc jest tylko ewentualna różnica w cenach części. A kompletny przepadek auta to jakiś promil.
  • Odpowiedz
  • 1
@PiotrFr: Ja miałem stłuczkę za 50k z wymianą całego pasa przedniego i maski. W mercedesie są światła led hd matrix za 20k za reflektor a cena może być tylko 50% większa w zakupie.
  • Odpowiedz
@cwlmod: można mieć różne przykłady ale ubezpieczyciel wylicza to na podstawie prawdopodobieństwa i wysokości kosztów naprawy. Przecież nie dokładają do interesu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 0
@reakwon: To by było baaaardzo ciekawe. Już widze te kwik januszy, którzy dostaną mandaty z systemu automatycznego wykrywającego najmniejsze przewinienie, bo oni przecież jeżdżą przepisowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@cwlmod: najpierw będzie dobrowolne, że masz ulgę na składkę ale za to auto przesyła logi do ubezpieczyciela. Każda zmiana pasa ruchu, każde przekroczenie prędkości będzie zapisane i cyk kara. No ale ludzie to debile.
  • Odpowiedz
  • 0
@reakwon: To chyba w stanach tak było, że tak właśnie zrobili, a potem się okazało, że pudełko od TU odczytuje każde mocniejsze zahamowanie czy dziurę w drodze i mało kto NIE MIAŁ zwyżki wynikającej z jego działania xD
  • Odpowiedz
@cwlmod: brałem w styczniu lub w lutym OC i zapłaciłem mniej więcej tyle samo ile płacę co rok więc twoja teoria chyba nie do końca się sprawdza.
  • Odpowiedz