Wpis z mikrobloga

Zrobiłem dla Was podsumowanie. Wiadomość na prawdę wydaje się mi poważnej.

Co zwykły Polak może się dowiedzieć o wydarzeniach w Rosji na przykładzie jednej wiadomości:
Wiceminister obrony Timur Iwanow aresztowany pod zarzutem korupcji.
Iwanow nie przyznał się do stawianych mu zarzutów.
Prawdziwą przyczyną aresztowania wiceministra obrony Rosji Timura Iwanowa jest zdrada stanu, a nie korupcja.
Iwanow został aresztowany dlatego, że Szojgu być może odejdzie z resortu, co poprzedzi "czystka w jego otoczeniu".

Iwanow jest najbogatszym przedstawicielem resortów siłowych w Rosji.
Wiceminister był obiektem licznych śledztw dziennikarskich, w tym opozycjonisty Nawalnego.

Druga żona Iwanowa, Swietłana Maniowicz, przez wiele lat wydawała setki tysięcy euro na wakacje na Lazurowym Wybrzeżu, tam też wypoczywał corocznie Timur.
Iwanow doslownie obsypywał swoją żonę drogimi prezentami. W 2022 r. media opublikowały e-maile pani Swietłany, z których wynikało, że jest ona właścicielką jachtów i willi, antyków i biżuterii.
Iwanowowie byli właścicielami posiadłości o powierzchni ponad 10 tys. m kw. z domem o powierzchni 1600 m kw. w elitarnej wiosce Uspienskoje, W tej samej podmoskiewskiej wiosce mieszka słynna Alina Kabajewa. W 2012 r. Iwanow dokupił jeszcze dworek szlachecki z XIX w. w jednej z ekskluzywnych dzielnic stolicy.
Iwanow od marca 2022 roku był objęty sankcjami.
Kiedy wybuchła wojna, Swietłana Iwanowa wyjechała do Paryża. Kilka miesięcy później złożyła pozew o rozwód z mężem.
Następna, trzecia, żona – była doradczyni ministra obrony Maria Kitajewa.

Iwanow urodził się w 1975 roku w Moskwie.
Ukończył Moskiewski Uniwersytet Państwowy im. Łomonosowa w 1997 r.
Wiceministrem obrony jest od 2016 roku.
Wcześniej pracował w strukturach rosyjskiej agencji energii atomowej Rosatom.
Był wicepremierem obwodu moskiewskiego, gdzie Szojgu przez krótki czas pełnił funkcję gubernatora. Razem z Szojgu Iwanow przeniósł się do Ministerstwa Obrony.
Iwanow jest odznaczony Orderem Zasługi dla Ojczyzny III i IV stopnia.

W resorcie odpowiadał za budowę i remonty obiektów ministerstwa, nadzorował projekt odbudowy okupowanego Mariupola.
Był też kuratorem budowy Cerkwi Sił Zbrojnych, a wystawione w muzeum przy nią mundur i czapkę Adolfa Hitlera nazwał “prawdziwymi relikwiami”.

Na podstawie artykułów: Wyborcza.pl, Bankier.pl, Kresy.pl, Onet.pl, Belsat.pl, Pap.pl, Wprost.pl, Wp.pl, Rp.pl, Tokfm.pl, RMF24.pl, Polon.pl, Kresy24.pl.

Wszystkie powyższe informacje skopiowałem z polskich mediów. To w zasadzie wszystko, czego przeciętny polski czytelnik może się dowiedzieć.

Ale jesteśmy na Wykopie więc nie jesteśmy przeciętny.

Poniżej dodam kilka faktów od siebie i będziecie mogli, dzięki mnie, zagłębić się w tę historię znacznie dalej niż przeciętny polski czytelnik.

Najpierw jednak rzucę kamyczkiem w polskie media. Relacje z tego wydarzenia były moim zdaniem nieco słabe, najbardziej szczegółowy i najlepszy materiał dostarczył Onet.pl, a do większości pozostałych mam pewne zastrzeżenia.

Jak rozumiem, dziennikarze większości polskich serwisów, którzy zajmują się tematyką rosyjską w swoich redakcjach (może poza Onet.pl i Kresy.pl oraz Rp.pl i RMF24.pl), nie znają rosyjskiego języka. Większość z nich powtarza ten sam skrót o wydarzeniu z agencji informacyjnych. Minimalne własne poszukiwania w internecie, oczywiście w jego rosyjskim segmencie, dostarczyłyby sporo materiału na długi i ciekawy materiał dla czytelników. Jednak bez znajomości języka jest to niemożliwe. Pozostaje więc wzajemne kopiowanie artykułów i korzystanie z nielicznych rosyjskich stron emigranckich, które tłumaczą swoje materiały na język angielski. Wszyscy przepisują na przykład Ważne Historii, jakąś marginalną stronę z Pradzy, pracującą na ukraiński wywiad.

Niestety, powtorzam, pokrycie tematu rosyjskiego w polskich mediach jest bardzo słabe. Ze względu na brak znajomości języka rosyjskiego, polscy dziennikarze muszą polegać na anglojęzycznych źródłach informacji o tym, co dzieje się w Rosji. Źródła wewnętrzne, których jest mnóstwo dostępnych w Rosji i odpowiednim segmencie Internetu, praktycznie nie są wykorzystywane. Tak zwani fachowcy od pióra nie są w stanie przeczytać nawet rosyjskiej wikipedii, choćby przez Google Translator.

Jeśli nie czytacie prasy wewnętrznej danego kraju. Jeśli dyskusje na lokalnych forach są dla was niedostępne, to po prostu nie rozumiecie sytuacji. To jest nieprofesjonalizm.

Bardzo źle, towarzysze.

Wróćmy do wiceministra Iwanowa. Dodam parę faktów tylko dla mirków na Wykopie.

W większości publikacji na zdjęciach ilustrujących materiał widzimy mężczyznę w mundurze wojskowym z dużymi gwiazdami na naramiennikach.
Należy wyjaśnić, że Timur Iwanow nie ma nic wspólnego z wojskiem, ukończył cywilny uniwersytet, nigdy nie służył w armii i nie ma stopnia wojskowego. To powinno być wyjaśnione polskiemu czytelnikowi, ale dziennikarze nie zadają sobie tego trudu.

Wygląd mężczyzny na zdjęciach również nie wydaje się być typowo rosyjskim. Faktem jest, że Timur Iwanow ma bardzo egzotyczne pochodzenie etniczne - jest synem Lezginki. Nie wiem, kim był ojciec Iwanowa według narodowości, nazwisko utworzone od męskiego imienia Iwan może w Rosji należeć do osób wiele różnych narodowości, jego ojciec może być i Rosjaninem, i Ukraińcem i Żydem.

Dla tych, którzy znają wewnętrzną polityczną specyfikę Rosji, kwestia pochodzenia etnicznego jest bardzo ważnym wskaźnikiem. Ten ważny fakt powinien być zawsze wspominany, ale w Polsce postanowiono uznać wszystkich za Rosjan. To poważny błąd, który często prowadzi do błędnych wniosków.

Oczywiście, jak wszędzie na świecie, w życiu rosyjskiego wiceministra obrony jest żydowski ślad, o którym polskie media milczą.

Informacje przedstawione w polskiej prasie mogą dawać fałszywe wrażenie na temat życia rodzinnego Timura Iwanowa.
Druga żona Timura Iwanowa, Swietłana Maniowicz, jest starsza od męża.
Dla niej również było to drugie małżeństwo.
Pierwszym mężem Swietłany był izraelski miliarder Michaił Maniowicz.
Ona ma dwoje dzieci z pierwszego małżeństwa, syna studiującego w Anglii i córkę wypoczywającą we Francji.

Dziwni ludzie otaczają rosyjskiego wiceministra obrony, dziwni nawet jak na czas pokoju, nie mówiąc już o czasie wojny. I on sam też jest dziwny. Jakbyśmy czytali literaturę wagonową.

Dziwne, że polskim dziennikarzom umknął tak ciekawy szczegół, że wspomniana moskiewska rezydencja, dworek szlachecki, którą kupili Iwanowowie, pojawiła się w Mistrzu i Małgorzacie.

Myśleliście, że to już koniec.
Naramienniki generalskie na cywilu. Połowa rodziny jest obcokrajowcami. Prosty rosyjski człowiek Lezgin Iwanow, fatalne mieszkanie itd.

To jeszcze nie koniec.

Zdaję sobie sprawę, że polscy dziennikarze mieli tylko tyle energii, by dopiero wymienić trzecią żonę Timura Iwanowa, Marię Kitajewą.

Mamy więcej mocy. Porozmawiajmy o tej wspaniałej kobiecie.

Jest ona również cywilem, jednak często występowała w mundurze wojskowym z naramiennikami. Bo jest byłą doradczyni ministra obrony.

Jest to także jej trzecie małżeństwo, choć mówi się, że drugie było nieoficjalnym, cywilnym związkiem, ale z innym wiceministrem obrony.

W każdym razie Maria Kitajewa ma już troje dzieci. Tak więc Timur Iwanow musi teraz utrzymać pięcioro niepełnoletnich dzieci w swojej trzeciej rodzinie. Co więcej, ojcem trójki dzieci jest podobno inny wiceminister obrony, jej drugi cywilny mąż. Jeszcza dwoje dzieci pochodzi z jego drugiego małżeństwa z obywatelką Izraela podrużującą po Europie, gdzie studują jej druga para dzieci od perwszego śluba. Jak widać, sytuacja jest trudna.

Wisienką na torcie jest to, że oczywiście Zachód był w to znowu zaangażowany. Doradca ministra obrony Maria Kitajewa urodziła się w Belgii i spędziła tam wczesne dzieciństwo.

Gdzie przebywa syn Timura Iwanowa z pierwszego małżeństwa, nie wie nawet rosyjski Internet, według niepotwierdzonych plotek ukończył szkołę w Meksyku.

Jak stwierdziła matka aresztowanego Timura Kamilla Rufatowna Iwanowa: On ma wielu przeciwników i wrogów..... Jedna nadzieja, wszystko zależy od wpływowych ludzi, którzy mogą wszystko naprawić. Ale po pierwsze, musimy naprawić tag #rosja, ludzie nawet nie nauczyli się języka i korzystać z rosyjskich stron, przez cały ten czas nie wyszli z poziomu peek a boo!
mobutu2 - Zrobiłem dla Was podsumowanie. Wiadomość na prawdę wydaje się mi poważnej.
...

źródło: 8nyhp1

Pobierz
  • 18
  • Odpowiedz
  • 7
Po trzech godzinach tylko jeden plus. Zawołanie do wszystkich, którzy byli zainteresowany historią w znalezisku "Rosja: Aresztowano wiceministra obrony pod zarzutem korupcji na dużą skalę".

  • Odpowiedz
@mobutu2: No rozpisałeś się, ale te dodatkowe informacje w sumie niewiele zmieniają, nic nie znaczące ciekawostki, które w sumie nic nie wnoszą w sprawie aresztowania Timura Iwanowa. Chyba, że zamysł był taki, żeby polskie artykuły były bogatsze w takie pudelkowe treści.
  • Odpowiedz
Zrobiłem dla Was podsumowanie. Wiadomość na prawdę wydaje się mi poważnej.


@mobutu2: Dlaczego aresztowanie ruskiego dygnitarza to poważna wiadomość?
Poplotkowałeś na temat gościa i jego rodziny. Styl pisania masz mocno wschodni. Już z polskiego tekstu można snuć wnioski, że dobrze znasz rosyjski.
TLDR:
Fajnie, że mieszka sobie w moskiewskim dworku z Mistrza i Małgorzaty (jakby mieszkał pod 50-tką u Wolanda to zrobiłby większe wrażenie). Kobita jego "zaangażowała w sprawę" zachód bo
  • Odpowiedz
Dla tych, którzy znają wewnętrzną polityczną specyfikę Rosji, kwestia pochodzenia etnicznego jest bardzo ważnym wskaźnikiem. Ten ważny fakt powinien być zawsze wspominany, ale w Polsce postanowiono uznać wszystkich za Rosjan. To poważny błąd, który często prowadzi do błędnych wniosków.

@mobutu2: Te ważne wnioski to zazwyczaj są takie, że r0sjanie nie odpowiadają za holokaust Polaków bo Stalin był Gruzinem. Wielkie zwycięstwo wielkiej r000syyjy xd czego te głupie psheki nie rozumieją xd
  • Odpowiedz
@mobutu2: no to rozumiem że ekipa Putina robi czystke ludzi "etnicznie podejrzanych" w administracji siłowej. Więc Szojgu jako Tuwiniec również popadł w niełaskę i trzeba się spodziewać jego odejścia?
  • Odpowiedz