Wpis z mikrobloga

King wykorzystał do końca spadający kanał. Watpię, żeby tam było alko, bo trwało to zdecydowanie „za dłużo”. Lateksom pękła guma i potężny bebzun z racicami wyszły na wierzch. A dla łebków, które twierdzą, że wykop coś może poza pisaniem wysrywów i integracją społeczności polecam lobotomię ewentualnie wycieczkę autokarem do Tworek i Choroszczy
#kononowicz
  • 3
  • Odpowiedz
@Zwiriusz: jeżeli to miało być na trzeźwo to wyszło chyba gorzej niż jak po alko. Nie powiem, większość komentarzy jaką tutaj czytałem o kingu przed ostatnimi wydarzeniami była negatywna, ale wczoraj był tu chwalony przez całą społeczność, nawet @NicolasLatifi a i tak mu odwaliło. Strasznie słabe i spiskowcy twierdzący że king jest trzecim bliźniakiem zwyżkują.
  • Odpowiedz