Wpis z mikrobloga

Kiedyś byłem u kolegi w odwiedzinach i poszedł do kibla na dwójkę. Zza drzwi było jasno słychać, że jest ostro, to odkręcił wodę w kranie, aby zamaskować dźwięki - od razu skojarzyłem, że musiał oglądać odcinek z Cejrowskim o więzieniu, bo tam pokazany był właśnie ten patent. Jakby co kran niewiele pomaga, jakby ktoś pytał.

#przegryw
  • 3
  • Odpowiedz