Wpis z mikrobloga

@dr_papieros tak nawet do 1956 r. nie mieli nazwy Legia tylko CWKS co było kalką z sowieckiego CSKA jak choćby ten moskiewski największy klub, a swoją potęgę za komuny budowali na powołaniach do woja dla najlepszych młodych talentów z kraju.
  • Odpowiedz
@galicjanin:

Wymień teraz ile ta potęga budowana za komuny na powołaniach do woja wywalczyła w okresie PRL Mistrzostw Polski. Skoro taka potęga to pewnie wiele tego było.

Czasy były takie, że kluby wojskowe zatrudniały w wojsku, kluby milicyjne w milicji, a kluby górnicze na kopalniach.
  • Odpowiedz
Natomiast w slangu PDW to akronim od polskiego zwrotu "pozdrowienia do więzienia", który jest używany zgodnie ze swoim pierwotnym znaczeniem, czyli przesłaniem pozdrowień, ale także w celu wyśmiania kogoś, kto został aresztowany. Przykłady użycia skrótu: Mam podwyższone PDW. PDW, trzymaj się tam.


wydaje mi się, że bardziej chodziło o ośmieszenie ich.
  • Odpowiedz
@kcnrad ale Legia miała najłatwiejszą drogę do pozyskiwania - chłopak dostawał powiestkę do wojska i wybór albo dwa lata siedzi w koszarach jak inni w jego wieku i jego kariera stoi w miejscu albo idzie do Legii i prawdziwego wojska prawie w ogóle nie widzi na oczy, gra normalnie w piłkę, a po dwóch latach jak jest dobry dostaje lewy etat w wojsku i gra dalej dla Legii albo wraca skąd przyszedł.
  • Odpowiedz
@galicjanin:

Czyli sam potwierdzasz, że jak towarzysze z innego klubu nie chcieli i piłkarz nie chciał to siłą nikt go nie brał. A to, że wpisywali ich na lewy etat w wojsku to się zgadza. Zawodnicy ze śląska byli wpisywani na lewe etaty w kopalniach. Jeszcze raz powtarzam, że takie czasy. Przy czym Legia akurat w tamtych czasach nic nie ugrała, a dominowały kluby ze Śląska. Dopiero upadek komuny spowodował, że
  • Odpowiedz