Aktywne Wpisy
girldoma +342
Mc_Gnoyek +1105
Mirki, proszę was o pomoc.
Dziś, dosłownie półtorej godziny temu w parku jakiś człowiek podszedł do mnie i spryskał mnie ORAZ MOJE 5 MIESIĘCZNE DZIECKO gazem pieprzowym.
Akcja miała miejsce w parku na Kurdwanowie w Krakowie, ok. godz. 18:45.
Nie wiem tak naprawdę co zaszło, nie wiem czemu, nie umiem tego przetworzyć.
Monitoringu prawdopodobnie brak, policja kazała jechać na komisariat zgłosić, jeśli mi się chce.
Synek został zabrany karetką do szpitala ale
Dziś, dosłownie półtorej godziny temu w parku jakiś człowiek podszedł do mnie i spryskał mnie ORAZ MOJE 5 MIESIĘCZNE DZIECKO gazem pieprzowym.
Akcja miała miejsce w parku na Kurdwanowie w Krakowie, ok. godz. 18:45.
Nie wiem tak naprawdę co zaszło, nie wiem czemu, nie umiem tego przetworzyć.
Monitoringu prawdopodobnie brak, policja kazała jechać na komisariat zgłosić, jeśli mi się chce.
Synek został zabrany karetką do szpitala ale
nagle chwyć jego nogę zamiast drążka skrzyni biegów
obaj się śmiejemy, ja ściągam jego spodnie
zaparkuj auto podczas pieszczenia jego jajek
kumpel się śmieje bo wie że to jest żart xDD
zacznij ssać jego #!$%@? na tym pustym parkingu
prawie zadław się jego #!$%@? ponieważ krztusisz się ze śmiechu
kumpel także śmieję się jak #!$%@?
zaczyna wydawać dźwięki jak ciuchcia i wrzeszczeć 'BROJOB BROJOB! HOHO HOHO xD'