[C5314]

Naszło mnie takie przemyślenie z dupy.
Gąsienice w rosyjskich czołgach są tak zrobione, że mają tak jakby haki, które się wbijają w ziemię. W zachodnich czołgach gąsienice mają gumowe kostki, które się wbijają w ziemię. Nie lepiej byłoby wyrzucić te gumowe kostki lub zmienić gąsienice? Zachęcam ekspertów do wyrażenia opinii.

#ukraina #wojsko

[Szczuroskoczek_]

@C5314: ale ta guma jest na asfalt żeby nie niszczyć np na defiladzie

[Rasteris]

@C5314: gumowe nakładki mniej niszczą drogi, poza tym czołg porusza się ciszej. Na betonie czy jeszcze bardziej na bruku czołg może się ślizgać. Guma zapobiega, te haki mniej.

[C5314]

@Szczuroskoczek_ @Rasteris
W porządku, tylko jak to się ma do ukraińskiego błota?

[Rasteris]

@C5314: czołgi nie jadą cały czas po błocie. Jak jest droga to drogą, bo w terenie zużycie paliwa rośnie dramatycznie. Raz, że to kosztuje, dwa, że to paliwo trzeba dowieźć potem. I czołg nie jest cały czas na linii frontu. Wykonuje zadanie i wraca uzupełnić paliwo, amunicję. Czołgiści też muszą odpocząć, przebrać się, umyć. Trzeba wykonać naprawy, konserwację. I dodaj do tego, że gącienice się zuzywają. Nakładki zmniejszają zużycie. I są