Wpis z mikrobloga

grać jak równy z równym z mistrzami świata


@maateusz123: z samych skrótów było 9 groźnych akcji zakończonych strzałami z bliska w przypadku Niemców i nasze 2 pudła Milika, strzał metr od słupka i 2 strzały Lewego po blokach, prawa jest taka że więcej szczęścia niż umiejętności, bo jakby im wpadła bramka po 1 czy 2 akcji to byłby kłopot wtedy, a na dziś na bank wszedłby tryb obsranych gaci ( ͡
  • Odpowiedz
  • 5
@rzaden_problem: Niemcy mieli przewagę, ale chodziło o to chcieli grać do przodu, strzelić bramkę a nie autobus na trzydziestym metrze tak jak #!$%@? z Argentyną i modlitwy żeby za dużo nie strzelili.
Jedynie jeszcze za Sousy tak grali, z Anglią i Hiszpanią
  • Odpowiedz
@maateusz123: To fakt, mnie takie autobusiarstwo najbardziej #!$%@?ło za Buzzera, gdzie grali o pietruszkę w lidze narodów z paroma poważnymi zespołami. Mecz, rewanż i za każdym razem to samo- padlina której nie dało się oglądać i po max 1-3 strzały oddane w całym meczu (i to często zza połowy xd) zamiast próbować coś poćwiczyć. ( _)

  • Odpowiedz