Wpis z mikrobloga

@Alver: Prababcię na do kościoła i na cmentarz przywieźli w zamkniętej. Można było pożegnać się z jej ciałem jeszcze w chłodni w szpitalu, potem już trumna była cały czas zamknięta.
@dreaper: wiesz zalezy jak bliska ci to osoba w styczniu chowalismy brata mojego ojca trumna otwarta, straszne przezycie zazwyczaj sie podchodzi reke tylko kładzie na jego dłoni ale ten widok.. jakby była trumna zamknieta to człowiek by tego tak nie odczuł ale przy otwartej trumnie czujesz powage sytuacji czujesz ze to ostatni raz kiedy widzisz czowieka ci bliskiego.
@Alver: Z tego co wiem, to jest po prostu przyjęte, że ciało ostatni raz rodzina widzi w chłodni. Natomiast myślę, że gdyby osoby organizujące pogrzeb zażyczyłyby sobie otwartej trumny to by się to dało zrobić. Tylko trzebaby to uzgodnić jeszcze z księdzem :)