Wpis z mikrobloga

#sonisphere #koncert #metallica #metal

Generalnie z nagłosnieniem lepiej było na Bemowie. Tutaj pogłos trochę psuł efekt zwłaszcza w przypadku Anthraxu i Kvelertaku, którzy mieli gorsze nagłośnienie od Mety czy Alice in Chains. Jednak sama organizacja na stadionie wyglądała na bardziej profesjonalną. Nie czuć było piachu w zębach, kropelek deszczu i można było kulturalnie wyjść do łazienki w przypadku osób z miejscami siedzącymi. Anthrax i Kvelertak grali za krótko, przy Alice In Chains fajerwerków nie było chociaż sam też jakimś wielkim fanem Alice nie jestem. Anthrax tradycyjnie grupo rozdupczył najlepszymi utworami, lecz kilku zabrakło i pozostał niedosyt. Kvelertak to w ogóle szok ;). Jakby grali znowu, to się bankowo wybiorę.

Metallica - no cóż, widać w tym masę komercji, wysyłanie smsów żeby głosować na jakiś utwór nie każdemu się podoba. Jednak sama scena, wizualizacje, efekt, zbawa sceniczna, piłki, doświadczenie w koncertowaniu... No cóż, to jest coś co warto zobaczyć. Można krzywo patrzeć na ich stosunek do wydawania płyt, ale koncert był mega zajebisty. Zdecydowanie lepiej się czułem niż na Bemowie podczas ich poprzedniego występu. Lars w mojej opinii dawał radę ;), Kirk zagrał tę samą solówkę, co na Bemowie przed nothing else matters (fakt, że ona jest świetna, melodyczna, harmonijna, ale trochę deja vu miałem i wrażenie jakby Kirk nie miał pomysłu na coś nowego). Rob to Rob, grał swoje. Wokal na poziomie w stosunku do poprzednich koncertów. Zagrali Lords of Summer, który brzmiał lepiej niż w wersji studyjnej - było to też czymś nowym, ciekawym, interesującym. Nie mam żalu co dosetlisty, bo sami taką wybraliśmy :>.Na youtubie jest już pełno filmików w HD, więc będzie co oglądać!

Mam nadzieje, że bujną dupę i zmajstrują w końcu oczekiwaną nową płytę..

Dla wszystkich którzy byli - do następnego razu. Było zajebiście \mm/
  • 7
@sztilq: Oj z nagłośnieniem to było tragicznie. Ja ulokowany byłem na samej górze górnej trybuny na wprost sceny. Była kicha z bolcem, gdy dawali czadu, dźwięk był przemieszany i przemielony, pogłos, echo... Jeśli będę się jeszcze tam na coś wybierał, to tylko na płytę bo taki bierny udział w koncercie mi nie pasuje. Choć sam koncert powiedzmy, ze był ok to wykorzystanie narodowego mi nie przypasiło. Na Bemowie było o wiele
@LostHighway: noo :( troche dupa z tymi biletami. Ja wcześniej nie mogłem kupić, więc musiałem dać więcej na miejsca siedzące. Chociaż z tym gc troche kiszka. Gc od połowy wtf
@sztilq: Jak dla mnie zajebisty koncert. Kvelertak i Anthrax niestety zostali zgwałceni przez nagłośnienie... Naprawdę jak lubie Anthrax tak myślałem, że zaraz moje uszy będą krwawić! Lekarstwem okazał się koncert Alice in Chains choć nie wiązałem z nimi żadnych pozytywnych nadziei przed festiwalem. A Meta wiadomo profeska w każdym calu. To był mój pierwszy koncert Metalliki i jestem pod ogromnym wrażeniem! Jak myślicie ile wczoraj osób mogło się bawić na stadionie?
@sztilq: takie uroki stadionu.. też mam porównanie do bemowa i dźwięk tam był o niebo lepszy. Metallica dała rade na 110%, ale że kur*a lali tylko piwo bezalkoholowe to tego im nie wybaczę !