Wpis z mikrobloga

Grecy to jednak śmierdzące lenie.

Poczta, większe sklepy, apteki pracują 9-14, a potem ewentualnie 17-21:30. EWENTUALNIE. Oczywiście o jakiejkolwiek punktualności nie ma tu mowy. Nie dziwo że bieda i bankructwo.

Nie tyczy się to tylko sezonowych knajpek i stoisk z gówienkami, które wiedzą że jeśli nie zarobią w sezonie to będą gryźć ścianę poza nim.

Ktoś im powinien przekazać od dawna wiadomą prawdę z Polski.

Żeby do czegoś dojsc, trzeba #!$%@?Ć


#grecja #wakacje #bankruci
  • 1