Ktoś ze znajomych polecił mi lubimyczytac.pl żeby stworzyć swoją biblioteczkę, skorzystać z rekomendacji etc.
Wchodzę a tam Pan Tadeusz oceniony przez użytkowników na 6.31, dla testu odpaliłem sobie porównanie i wklepałem jakiegoś Harry'ego Pottera, Kamień Filozoficzny ma 7,84, Zakon Feniksa 8.0 :---DDD Psychodela nie ma dna.
3. Wielkość Pana Tadeusza nie polega na odkrywczości. To dzieło skupiające całą kulturę słowiańsko-polsko-litewską w jednym miejscu i wskazujące czytelnikowi wartość postrzegania patriotycznych i honorowych zachowań jako najważniejszych w życiu. Twój argument o dezaktualizacji jest kulawy i świadczy o Twoim braku umiejętności odczytania uniwersalnego dzieła. To, że obecnie nie istnieje żaden Sopliców, nie znaczy, że nie istnieją rodziny i ludzie traktujący tradycję,
3. argument nie jest kulawy, umiem odczytać Pana Tadeusza i uważam, że są lepsze sposoby na przekazywanie tych wartości niż dzieło, którego nie da się przeczytać.
2. w podstawie programowej ministerstwa nie ma całości
3. będę wdzięczny jeśli wskażesz mi te inne sposoby (nie zapominaj, że ciągle jesteśmy w misji przekazania namiastki tych wartości ludziom młodym, w wieku licealnym max. 19 lat)
Gdybym był w Ministerstwie Edukacji przepychałbym obowiązkowego Pana Tadeusza dopiero przed licencjatem na trzecim roku studiów. Na pierwszy rzut ucha brzmi to kretyńsko, ale wydaje mi się, że miałoby większe powowdzenie niż w liceum gdzie każdy
@rudy2007: Tak się składa, że wielkość poety jest całkowicie "mierzalna" poprzez badania typologiczne i analizy literackie pod kątem wersyfikacji i konwencji. Tu akurat Gombrowicz strzela kulą w płot, bo wielkość poety nie ma nic wspólnego z kwestią "podobania się". Są to dwie odrębne kwestie jedne z pogranicza kompetencji badacza literatury, drugie z kompetencji zbuntowanego gimbusa.
Chociaż i tak uważam, że to prowokacja ze strony Gombrowicza, bo każdy wykształcony autor ma świadomość
@hartke_B: a no tak, skoro Wielcy Badacze Literatury, czyli poloniści do kwadratu, ustalili, że to wielkie dzieło jest, to musi tak być.
Przecież pisarze i poeci piszą właśnie po to - żeby jakiś śmieszny gość, który za takie bzdety dostał tytuł doktora czy profesora, siedział i mierzył wielkość danego dzieła. A nie po to, żeby ludzie je czytali. :D
Kanon "wielkości" nie jest ustalany do użytku dla uczniów tylko od badacza literatury dla innych zaawansowanych w tym temacie. I nie jest to ustalane za pomocą stwierdzenia "tak musi być", co widać na podstawie preferencji badaczy, jedni stawiają wyżej Słowackiego niż Mickiewicza, inni na odwrót. Jednostka jaką w tym wszystkim jest jakiś randomowy uczeń ma tylko poznać wybranych autorów i jego opinia "podobało się" nie ma w tym
@hartke_B: Ja tylko wtrącę że moim zdaniem porównywanie "Pana Tadeusza" do książek o HP kompletnie mija się z celem, to tak jakby porównać "Skazanych na Shawshank" z "Nagą bronią" - inne gatunki, inny target, więc takie zestawienia są kompletnie bez sensu
@hartke_B: przeszkadza ci to, że ludzie oceniają tam książki według własnych upodobań? Że nie są koneserami tak jak ty? Sytuacja przypomina idealnie zjawisko występujące na wykopie. Nie pijesz pale male alpa lagera z browaru Najstarsza Ruina Świata? Tylko jakieś koncernowy szczochy? No #bekazpodludzi nie wiesz co to dobre piwo. Co z tego, że lubię HP bo to jedne z pierwszych książek które kupowałem i mam duży sentyment. Co z tego, że
To dzieło skupiające całą kulturę słowiańsko-polsko-litewską w jednym miejscu i wskazujące czytelnikowi wartość postrzegania patriotycznych i honorowych zachowań jako najważniejszych w życiu.
@hartke_B: twoim zdaniem. Zdaniem oceniających na tym serwisie - NIE.
Twój argument o dezaktualizacji jest kulawy i świadczy o Twoim braku umiejętności odczytania uniwersalnego dzieła.
"nie podoba ci się, bo nie rozumiesz" ( ͡°͜ʖ͡°)
Skoro Pan Tadeusz to takie wielkie dzieło, to czemu
Fajnie w końcu posłuchać posła przy władzy który nie jest pisowskim npc i nie serwuje nijakich pierdów byle nie wyjść poza oficjalny komunikatt partii. Cieszy równie ledwo skrywany ból dupy Mazurka ( ͡º͜ʖ͡º)
#wybory #zakaz handlu naprawde ludzie mieszkający w wielkich osrodkach miejskich spędzają czas w niedzielę w markecie? Serio, tak juz wszystko poszlo do przodu. Ja zawsze cenie sobie spacer, wypoczynek, spotkanie z kims. Widac mam wiejskue korzenie.
Wchodzę a tam Pan Tadeusz oceniony przez użytkowników na 6.31, dla testu odpaliłem sobie porównanie i wklepałem jakiegoś Harry'ego Pottera, Kamień Filozoficzny ma 7,84, Zakon Feniksa 8.0 :---DDD Psychodela nie ma dna.
#lubimyczytac #ksiazki #literatura #mickiewicz
poza tym osiedlowa zasada: "nie znasz, nie oceniaj" powinna tam działać :--D
Jak nie dajesz rady czytać to pobierz audiobooka z wolnych lektur. Odmieni Twoje postrzeganie Pana Tadeusza.
1. słabo się czyta
2. nie powinno go być w całości w kanonie lektur szkolnych
3. nic odkrywczego tam nie ma
nie spodziewam się wiele więcej po czymś tak starym. Rzeczy się dezaktualizują
1. super argument
2. racja (i nie ma)
3. Wielkość Pana Tadeusza nie polega na odkrywczości. To dzieło skupiające całą kulturę słowiańsko-polsko-litewską w jednym miejscu i wskazujące czytelnikowi wartość postrzegania patriotycznych i honorowych zachowań jako najważniejszych w życiu. Twój argument o dezaktualizacji jest kulawy i świadczy o Twoim braku umiejętności odczytania uniwersalnego dzieła. To, że obecnie nie istnieje żaden Sopliców, nie znaczy, że nie istnieją rodziny i ludzie traktujący tradycję,
1. to opinia nie argument
2. ja miałem
3. argument nie jest kulawy, umiem odczytać Pana Tadeusza i uważam, że są lepsze sposoby na przekazywanie tych wartości niż dzieło, którego nie da się przeczytać.
To, że tobie się "Pan Tadeusz" podoba, nie znaczy, że każdemu musi..
3. będę wdzięczny jeśli wskażesz mi te inne sposoby (nie zapominaj, że ciągle jesteśmy w misji przekazania namiastki tych wartości ludziom młodym, w wieku licealnym max. 19 lat)
Gdybym był w Ministerstwie Edukacji przepychałbym obowiązkowego Pana Tadeusza dopiero przed licencjatem na trzecim roku studiów. Na pierwszy rzut ucha brzmi to kretyńsko, ale wydaje mi się, że miałoby większe powowdzenie niż w liceum gdzie każdy
Chociaż i tak uważam, że to prowokacja ze strony Gombrowicza, bo każdy wykształcony autor ma świadomość
Przecież pisarze i poeci piszą właśnie po to - żeby jakiś śmieszny gość, który za takie bzdety dostał tytuł doktora czy profesora, siedział i mierzył wielkość danego dzieła. A nie po to, żeby ludzie je czytali. :D
Jak jesteś polonistą to współczuję twoim uczniom.
Kanon "wielkości" nie jest ustalany do użytku dla uczniów tylko od badacza literatury dla innych zaawansowanych w tym temacie. I nie jest to ustalane za pomocą stwierdzenia "tak musi być", co widać na podstawie preferencji badaczy, jedni stawiają wyżej Słowackiego niż Mickiewicza, inni na odwrót. Jednostka jaką w tym wszystkim jest jakiś randomowy uczeń ma tylko poznać wybranych autorów i jego opinia "podobało się" nie ma w tym
Ludzie jak już czytają, to myślą, że są tą lepszą częścią społeczeństwa. Nie wiedzą, że liczy się jeszcze "co" się czyta i "jak" się czyta.
Zasada prosta jest, że z ludźmi niekumatymi lub niewykształconymi, nie ma co gadać o książkach.
@hartke_B: rekomendacje na LC są beznadziejne, podrzucają ci po prostu książki autorów, których przeczytałeś lub masz na półce "chcę przeczytać".
@hartke_B: twoim zdaniem. Zdaniem oceniających na tym serwisie - NIE.
"nie podoba ci się, bo nie rozumiesz" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Skoro Pan Tadeusz to takie wielkie dzieło, to czemu