Wpis z mikrobloga

Jeszcze rotę im puśćmy na koniec to się popłaczą. Szwaby lepiej grały - ale zawsze mają taką śmieszną motywację, że jak im idzie to się czują jak ryba w wodzie, a jak nie idzie - to szybko zbierają się do Berlina i kapitulacja.
  • 2
  • Odpowiedz
@mysteriousnotme: w obronie? chyba na bramce Szczęsny - mieli co najmniej 3 stuprocentówy np. Podolski z pierwszej piłki w poprzeczkę, albo ten szatan arab z tatuażami co żółtą dostał - mieliśmy kiepską obronę jak na niemiecką ofensywę, ale Szczęsny jak niektórzy piszą zagrał mecz życia, Lewandowski w drugiej bramce ładnie zagrał - takiego czegoś nie mógł zmarnować nawet trzecioligowy zawodnik
  • Odpowiedz