[baszu]

#pochodna #matematyka #studbaza #rozkminyzdupy

Mirki, jeżeli mam wzór w postaci ilorazu bądź iloczynu to widać jak na dłoni co się stanie jeżeli zmienimy któryś z parametrów, natomiast jeżeli mam wzór z pochodna to jak to sobie wyobrazić ?

PS. Z matematyczna def. jestem zaznajomiony :)

[lukaslm]

@baszu: Zapytaj się sawantów oni sobie wyobrażają liczby i takie tam xd

[baszu]

@lukaslm: aś się uczepił, chyba wiadomo o co chodzi, zresztą ci cali sawanci są ponoć słabi w przekazie :)

[japer]

@baszu: Pochodna to inaczej tangens kąta stycznej do wartości funkcji w danym punkcie, który tworzy styczna z osią OX. Jeśli mamy parametr w f. upochadnianej, to prosta bieży po funkcji z danym parametrem.

[baszu]

@japer: I=dQ/dt, co byś powiedział o tym I ?

[japer]

@baszu: wtedy funkcja I(t) wyznacza nam tangensy kątów dla punktów funkcji Q(t). Mając wykres funkcji Q(t), możemy wodzić prostą, która jest styczna w punkcie t z funkcją Q. Wtedy prosta jest reprezentowana przez funkcję liniową, dla której współczynnik a jest równy I(t).

Też możemy sobie myśleć tak, że wykres funkcji pochodnej I(t) oznacza, ile w danym miejscu nastąpiło wzrostu wartości w tym punkcie. Coś jak wykres "prędkości".

[baszu]

@japer: dzieny :)