Miesiąc temu byłem przy narodzinach mojej córki, nie mogę nawet patrzę na to wideo
Aleś się zrobił wrażliwy, natalu. Na narodziny czującej istoty obciążonej potrzebami i poddanej destrukcyjnym procesom jakoś mogłeś patrzeć.
chyba bym w te 6 minut zwariował
Zwariowałeś już jakiś czas temu, kiedy uznałeś, że rozplenienie się to dobry pomysł.
#przegryw #przegrywpo30tce #neet
Nataliści są tak bezczelni, że chcą nawet karać swoje ofiary za #!$%@? na zaspokajanie narzuconych potrzeb.
Tymczasem fakty są takie, że jeśli już komuś należy wytaczać procesy, to oczywiście tym, którzy tworzenia potrzeb się dopuszczają oraz tym, którzy to tworzenie aprobują.
@who_cares2: Po twojej reakcji widać, że jesteś jedną z takich osób
Ofiary powstają w wyniku prokreacji, więc jego matka może być co najwyżej ofiarą tych, których działania doprowadziły do jej zaistnienia.
To, czy dana istota potrafi, jest skutkiem jej fizycznego zdeterminowania w wyniku wymuszonego zaistnienia, na co nie miała żadnego faktycznego wpływu. Pełnię przyczyn tego, że istnieje istota, która nie potrafi, stanowią działania uruchomiające proces determinujący i tylko ci,