@Zbyszek_Kudriawcew: Pewnie tak. Ogólnie dedra wykonana jest ładnie, miałem w rękach jakieś tam klucze. Podobnie jak taka marka jak Farys. Ale imo za mało opinii ma jedno i drugie. Nie widziałem szczerze, żeby ktoś zachwalał. Więc imo bym nie ryzykował.
Powiedzcie mi, dlaczego #budownictwo z czasów #prl jest takie strasznie #!$%@??
Ja rozumiem jeszcze państwowe molochy, i bloki z wielkiej płyty - niczyje, nikomu nie zależy, brak nadzoru, każdy kradnie. OK.
Ale domy jednorodzinne?!
Technologia była taka, jak była - pustaki z popiołu i cementu, braki materiałów, więc cementu mało - to wyjaśnia, dlaczego jak próbuję wywiercić dziurę na obrazek, to rozlatuje się pół ściany. Przyjmuję to
@RandomowyMirek: To wynika z tragicznej w czasach PRL relacji pomiędzy zleceniodawcą a zleceniobiorcą. Jakbyś już jakimś cudem zorganizował majstra do roboty i śmiał mu powiedzieć, że robi krzywo - to zawinąłby się na pięcie i tyle byś go widział. Nie było też takich wygodnych narzędzi jak np. poziomica laserowa.
@RandomowyMirek: Z reszta w dzisiejszych czasach to mocujesz włączniki/gniazdka na śrubki które są w puszkach. Od „skrzydełek” już chyba wszyscy odeszli. Jak nie masz śrubek to faktycznie puszki jakieś z epoki kamienia łupanego i standardy mogą nie pasować :/
@EtaCarinae kiedyś pracowałem na zlecenie takiego dziada Holendra który w swojej ekipie miał tylko Polaków i Turków. Dostałem zlecenie na wymianę instalacji elektrycznej w 30 mieszkaniach w bloku. Ściany betonowe twarde jak #!$%@? a jego chłopaki robili odwierty pod puszki zwykłą wiertarką z jakąś #!$%@?ą koronką. Jeden otwór wiercił dobre 45 minut. Na mieszkanie z 35 punktów było w tych ścianach twardych. Jak pokazałem im swoją otwornice hilti z diamentem i chłodzeniem
Mirki poradźcie, chcę zbudować szafkę w WC nad spłuczką. Niestety jakiś fachowiec typu #bedziepanzadowolony kładąc kartongips tak wyrównał ściany, że boki uciekają w lewo 1,5 cm (dołączam rysunek). Jak to zniwelować? Na zawiasach jestem w stanie skorygować aż tyle i jeżeli tak to jakie zastosować? np znalazłem takie https://www.dacter.eu/environment/cache/images/0_0_productGfx_386dcb8aa2a548afd5c051627b3fa31d.jpg tylko nie wiem czy mają aż taki zakres regulacji, jeżeli nie to pewnie bym musiał ciąć po skosie te listewki i nimi zgubić
Kurła, nie wytrzymie. Taka sytuacja. Ja, durny polaczek postanowiłem wymienić piec C.O. w domu. Raz, że eko; dwa, że wygoda (nie trzeba latać i non stop dorzucać drzewa do śmieciucha). W piątek i sobotę był u mnie "monter" (cudzysłów zamierzony), który zgodnie z wymogami gwarancji pieca musi wszystko zamontować i uruchomić po raz pierwszy. Pomijając fakt, że miał być zawór 4-drożny, a jest 3-drożny + ATV na powrocie (termostat) to po mojemu
@Bachal: jeśli chcesz mieć wykształcenie więcej niż techniczne to rysunek jest podstawą, cokolwiek to jest. No chyba że studiujesz marketing i zarzadzanie albo bibliotekarstwo