Hmmm. Zastanawiam się właśnie nad etymologią słów: "suchar" "suchy, w stosunku do dowcipów. I tak sobie myślę, że to mogło się wziąć z tego, że po takim kawale... nie można:

1. się posmarkać ze śmiechu

2. Opluć monitora

3. Zsikać się w gacie

Tak więc sobie wydedukowałem po swojemu, że stąd mogły wziąć się określenia: "suchar,""suchy dowcip, tekst". Tak sobie pomyślałem, że równie dobrze można
@planet3437: Nie wiem jak to dobrze zobrazować...

- Dzień dobry, czy żeby się zarejestrować trzeba mieć dokumenty x y z?

- Tak, trzeba mieć wszystkie.

- A jeśli x i y mam w wersji połączonej na jednym dokumencie?

- Mówię, potrzebne są x y z i jakie jakieś są połączone to OK.

- Dziękuję. Do widzenia.
@imyodda: W tym rzecz, że człowiek nawet świadomy nie jest, że tu coś mógłby pomylić. Jest jedno „ów”, nieodmienne; ani przez osoby, ani przez przypadki. Formy „owa”, „owo”, „owi”, „owe” nie istnieją właśnie przez tę nieintuicyjną formę podstawową rodzaju męskiego. Gdyby brzmiała ona „owy”, problemu nie byłoby żadnego.

Ubolewać nad tym, bardzo ubolewać, ale jednak zrozumieć błąd się da.
cytat: "ambasada USA w Kairze ponownie otworzona, (...) [inne ambasady] część została otworzona już dziś" TVN24

Co ludzie mają z tym "otwarta", że uznają to za błąd? Jeszcze rozumiem, że obiekcje dotyczą "otwarłem" vs "otworzyłem" ale "otworzona ambasada" brzmi mi bardzo źle. Zresztą Miodek mówił, że "otwarłem" jest jak najbardziej poprawną formą.

#dziennikarzetokupy #polskajezyktrudnajezyk
#pytaniedoeksperta #polskajezyktrudnajezyk

Mam pytanie do lingwistow, czy innych ludzi mocno oblatanych w j. polskim.

Jaki rodzaj stosujemy, gdy nazwa urzedu/stanowiska danej osoby wskazuje na inna plec, niz faktyczna?

O co dokladnie chodzi: w pewnej serii fantasy stanowisko dowodzacego armia nazywa sie Piesc (albo Wielka Piesc). O ile w angielskim nie ma problemu, o tyle w polskim ludzie przekladajacy nie moga sie zdecydowac. W jednym tomie jest:

Wielka Piesc Dujek ruszyla na miasto
@bledzioch: @Szejtanek: Podstawowa sprawa: konsekwencja. Niezależnie od tego, jaką formę przyjmiesz powinieneś się jej trzymać. Jednakże, ja wybrałabym kryterium płci czy też rodzaju, to zresztą byłoby poprawne. Tzn. odmieniałabym "Wielka pięść Dujek ruszył". Nazwa własna, tytuł (jakkolwiek to nazwać) byłaby wobec tego podrzędna wobec charakteru wykonawcy czynności.

I tu ciekawostka: językoznawca, prof. Bańko, którego nazwisko powinno odmieniać się wg wzorów żeńskich (ze względów na końcówkę) w ten sposób: M. Bańko,