nsfw

Zawiera treści NSFW

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

Ostatnio byłem z moją babcia na zakupach. Przypomniało mi to pewne moje przemyślenia. Zawsze kiedy jestem albo osobą starszą albo osobą, która nie ogarnia danego sklepu, czuję się jak w grze. Jednak nie w roli głównego bohatera, ale jako NPC, który prowadzi gracza. Idę szybciej, zatrzymuje się, obracam się, sprawdzam czy się nie zgubił i znowu idę i znowu szybciej i znowu zatrzymuje się oraz obracam i znowu sprawdzam czy się nie
ostatnio zastanawiałem się, czy reinkarnacja istnieje. Bo jeżeli tak, to ja #!$%@? wybrałem inne czasy, ale coś nie pykło. Coś MOCNO nie pykło.

#!$%@?, moje pokolenie jest #!$%@?. Jeżeli przyjmiemy, że reinkarnacja istnieje i przykładowo wybrałem, nie wiem, amerykę/ anglię w latach 60/70/80, to ten byt, który odpowiada za sterowanie tym wszystkim już chyba tam nie pracuje.

Serio, czuję się tak, jakby wszyscy ludzie dookoła albo powariowali (Vide: Mój ojciec, który w
bart16 - ostatnio zastanawiałem się, czy reinkarnacja istnieje. Bo jeżeli tak, to ja ...
Ot takie tam wczorajsze doświadczenie...

Jadę sobie samochodem, patrzę jakaś baba macha uporczywie na stopa, myślę sobie, a co tam, parę punktów karmy sobie nabiję, bo tak z twarzy to nie wyglądała aby inteligentnie z nią pokonwersować (moje teoria jest taka, że widać na twarzy jeżeli ktoś jest niezbyt często skalany myślą). No i zimno było, punkty karmy jak nic nabiję.

Zatrzymuje się, kobieta powoli zbliża się do samochodu, szybę opuszzam co
To studio animacyjne wymiata.


@Always_angry: KyoAni na propsie. Jestem ich fanbojem. Ich kreska i animacja są dla mnie esencją tego, jak powinno wyglądać anime. Jak spodobał Ci się Clannad, to polecam Kanon, też od KyoAni (ta wersja z 2006 r.).

No i obowiązkowo jeśli o KyoAni chodzi:
Haruhi
K-On!
Chu-2
Hyouka
LuckyStar
Kyoukai no Kanata (choć mogłoby być lepsze, był potencjał)

ewentualnie:
Amagi Brilliant Park
Hibike! Euphonium się jarają,
Dlaczego schody się nazywają schodami? Przecież po schodach się też wchodzi, więc dlaczego nie nazywają się wchodami?
To oznacza że Polacy częściej schodzą po schodach niż po nich wchodzą? Ciekawe czy osoba która wymyśliła to słowo miała problem z wyborem między wchodami a schodami.
Mimo to i tak jest niesprawiedliwe, bo jak pierwszy człowiek stworzył schody to najpierw na nie wszedł a nie z nich zszedł, więc palma pierwszeństwa powinna należeć do
t.....t - Dlaczego schody się nazywają schodami? Przecież po schodach się też wchodzi...

źródło: comment_fivD7m883y520jcznYaLGCAYDM3iG19e.jpg

Pobierz
@to_jest_chyba_kurcze_zart: Diagnoza eksperta:

Jak zajdzie potrzeba natychmiastowej ewakuacji wieżowca, i ktoś krzyknie "#!$%@?ć!" (nie "uciekać", bo zaczną się pytania "dlaczego? co się dzieje?"), to jak padnie pytanie którędy, to odkrzykniesz "po schodach" - i od razu wie, że na dół. Po wchodach to by uciekł na dach, i by musiał czekać aż budynek się zawali żeby zjechać na dół.

Mądrzejszej teorii nie wymyśliłem.