Nowiny Psychjatryczne, 1926 r.

W jednem z większych miast Polski zachodniej osiedli się przed paru laty niejaki K., szewc z zawodu. Rzemiosło to jednak od dawna już zarzucił, a ogłosil sie jako "lekarz naturalista", zjednując sobie stopniowo coraz to więcej klijentów, werbowanych oczywiście przeważnie ze sfer niższych, którzy tłumnie dążyli do jego gabinetu" po zdrowie i porady. K. rozdaje ziółka i napary, zamawia, zaczarowuje, wypędza djabła i hypnotyzuje. Gdy zajdzie potrzeba, trudni
źródło: comment_1660374037r5ZJMTgbUr7ZbbWOXCW3fh.jpg
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

Tak jak postanowiłem, tak robię. Otwieram mój autorski tag #kolejowewycinki gdzie będę publikował artykuły z gazet dotyczące kolei. Na blat na razie położyłem sobie okres międzywojenny. Artykuły mogą dotyczyć w większej części Pomorza i Kujaw, bo te gazety przeglądam aktualnie, ale sporo informacji dotyczy ogólnopolskiej kolei. W tamtych czasach koleje były ważnym elementem życia państwowego, traktowano ją dosyć poważnie i dlatego można znaleźć czasami naprawdę dużo ciekawostek ( ͡° ͜ʖ
źródło: comment_1594842656BtyEPIhiofcHhxXfatryVV.jpg
@Polankowicz: Pocztowe, barowe. Kiedyś nawet przeczytałem gdzieś o "kinowym", a jeżeli mnie pamięć nie myli to coś na wzór basenu? chyba też było. Jakiś artykuł czytałem, o takich pociągach typowo turystycznych, coś jak statek wycieczkowy na oceanie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Od jakiegoś czasu przeglądam sobie stare gazety z moich okolic zainspirowany poszukiwaniem informacji o budowie magistrali węglowej (dzisiejsza linia kolejowa 201). I stwierdziłem, że to istna kopalnia kolejowych ciekawostek: i tych bliższych i tych dalszych ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Rozszerzyłem nieco zakres dat i nie żałuję ( ͡º ͜ʖ͡º) Tego jest masa: od potrąceń ludzi, po ogrom katastrof małych i dużych, kradzieże, po
źródło: comment_15944826814IxqKN4vv2sz2GVaQabOBI.jpg
Trzy tysiące dolarów za trzy strony powieści

Pewien zamożny kupiec chicagoski, niejaki Karol Halaguy, będący zapalo­nym czytelnikiem powieści sensacyjnych, kupił pewnego razu na dworcu książkę pod zachęcającym tytułem „Tajemnice pałacu maharadży.“
A cho­ciaż nie była to żadna sensacyjna no­wość, lecz powieść, jakiegoś anonimowego autora z przed 28lat, Halaguy czytał ją z zapartym tchem. Trzeba jednak trafu że w tym właśnie egzemplarzu brakowało trzech ostatnich stron, na których cała tajemnica, będąca tematem powieści,
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 12
Witam. Mirki i Mireczki chcecie trochę artykułów z starych gazet z lat 70/80 głównie Horyzonty Techniki i Skrzydlata Polska. Jeżeli kogoś to interesuje i będzie zainteresowanie to będę wrzucał co kilka dni a czasem codziennie pod tagiem staregazety.
#motoryzacja #technika #elektronika #staregazety #lotnictwo #historia
źródło: comment_NvnnLx8RPOSMMtnkUy9TGIbGktONOMfo.jpg
Wczoraj w gorących był wpis mirka @teflon_z_patelni_mi_smakuje o creepy piosence śpiewanej mu przez dziadka, która opowiadała o ojcu mordującym własne dzieci. Ponieważ mam za dużo wolnego czasu to z pomocą wujka Gugla i starych gazet udało mi się ustalić, o co chodzi i o czym mówi ten tekst. Wyszedł dość długi wpis, więc nie odpowiadam w komentarzu, tylko piszę nowy post, nie wiem czy i jak wołać plusujących.

Co do samej piosenki.