Czytam, że na #wesele powinno się dać PRZYNAJMNIEJ 250 PLN za osobę w 2024
Czy wyście ludzi ocipieli? XDD
399 PLN to ja płace za talerzyk, a gdzie jakieś ciasta, wódka, alkohol, muzyka, sala, transport, ksiądz itd.
I to mówię o rzeczach DLA GOŚCI, nawet nie wspominam o jakiś kosztach pary młodej typu garnitury, obrączki, suknia, fotograf.
To już bym wolał grzecznie odmówić i wykręcić się zaplanowanym urlopem/obowiązkami w pracy niż słuchać
Czy wyście ludzi ocipieli? XDD
399 PLN to ja płace za talerzyk, a gdzie jakieś ciasta, wódka, alkohol, muzyka, sala, transport, ksiądz itd.
I to mówię o rzeczach DLA GOŚCI, nawet nie wspominam o jakiś kosztach pary młodej typu garnitury, obrączki, suknia, fotograf.
To już bym wolał grzecznie odmówić i wykręcić się zaplanowanym urlopem/obowiązkami w pracy niż słuchać
tl;dr nie dawać sobie wmówić, że im droższe tym lepsze (to nie zawsze tak działa w przypadku wesel). Na wiele rzeczy goście nie zwrócą uwagi tak, jakbyście tego chcieli. Zaufać mniej doświadczonym firmom zewnętrznym (DJ / foto itd.). Porządnie przygotować się za w czasu, zrobić kosztorys i co najważniejsze - trzymać się go chociażby nie wiem co. Kupować wszystko na promkach już pół
Która strona tego przedsięwzięcia w ogóle jest zadowolona? Goście #!$%@? bo płacą za imprezę na której tak naprawdę nie chcą być. Rodzice dorzucają się do imprezy której nie chcą organizować. Jazdy ze starą na chacie. A na koniec jeszcze chłop pisze PORADNIK jak nie być wydymanym na takiej imprezie.
Wy jesteście