Takie moje małe przemyślenia o #pendolino

Społeczność wykopowa jest podzielona choć zaczynają przeważać mam wrażenie zwolennicy #pociagi z Włoch.

Był nawet #wykop o (mitach na temat pendolino

W natłoku tych wszystkich oszczerstw z jednej i piania z zachwytu z drugiej nie widzimy jednej istotnej rzeczy.

Mianowicie że #pociag u w stylu pendolino ( być może nawet dokładnie takiego jak kupiliśmy) potrzebujemy... ale jeszcze nie teraz.

Infrastruktura kolejowa jest w takim stanie ze
@Cyrryll:

Nawaliłeś tych tagów nie wiem po co.

W natłoku tych wszystkich oszczerstw z jednej i piania z zachwytu z drugiej nie widzimy jednej istotnej rzeczy.


Ode mnie, od strony autora artykuły o mitach o Pendolino, nie ma żadnego piania z zachwytu. To nie jest superpociąg. To nie jest lek na zbawienie polskiej kolei. To jest po prostu jedna z wielu cegiełek potrzebnych, aby kolej w Polsce była lepsza. Pendolino to
  • Odpowiedz
Może i racja.

Ale faktem jest też to że unia ma pewne obiekcje co do dofinansowania tych pociągów.

Poza tym jest jeszcze pytanie czy pociag klasy premium jest nam w tej chwili bezcenny?

W mojej opinii na ten moment "elitarność" jest kwestią drugorzędną. Najpierw prędkość i gęsta sieć połączeń.

To jest ten problem pełnego upaństwowienia kolei pasażerskiej.

Może powinniśmy się zastanowić nad pomysłem rozwoju infrastruktury na zasadzie partenrstwa publiczno prywatnego(prawdziwie prywatnego nie
  • Odpowiedz