Wpis z mikrobloga

Sprawa wygląda tak, że po ostatnim AMA o Nowej Zelandii @grecki stwierdziłem, że po prostu tam jadę. Wczoraj kupiłem bilet w jedną stronę 17tyś km. podróży...

Mam 20lat i dosyć życia w syfie bez perspektyw - kraju bezprawia, żałosnych dziennikarzy, żałośniejszych polityków, dennej edukacji, dyskryminacji elokwencji i braku poszanowania ludzkiej świadomości.
Ciężko jest dostosowywać się do "warunków panujących" i być jednocześnie posiadaczem stanu depresyjnego realizmu więc wpływ na moją decyzję po części miały emocje.
Byłem już w paru krajach, ten akurat był tym wymarzonym.

We wtorek podjąłem decyzję, w środę rano kupiłem bilet na koniec świata, w poniedziałek już tam będę.

Chcę pomóc wszystkim którzy są mniej śmiali w przecieraniu szlaków dlatego będę co jakiś czas pisał jak wygląda przebieg próby rozpoczęcia nowego życia. Jadę w ciemno, na turystycznej, z biletem w jedną stronę, bez mieszkających tam znajomych i nagranej pracy. Pewnie jestem nieodpowiedzialnym gówniarzem, bez studiów i doświadczenia życiowego, co ja tam mogę wiedzieć... Tu zacytowałbym Urbana.
Robię co lubię i nie będę na to czekał. Patrzę na życie z biozoficznej perspektywy. Dla mnie nie ma czegoś takiego jak robienie czegoś czego się nie chce. Umrzesz i nie jest to od ciebie zależne.

Co jak się nie uda? -Nic. Wymyśli się nowy plan, jest jeszcze parę miejsc ;)

#nowazelandia #oswiadczenie #antynatalizm
optymalista - Sprawa wygląda tak, że po ostatnim AMA o Nowej Zelandii @grecki stwierd...

źródło: comment_An5VgfpN2X7mMKvF8wYBIuxDyXxLSk93.jpg

Pobierz
  • 65
  • Odpowiedz
@dzafel: Lot z polski. Z przesiadką w londynie i hong kongu, całość 2600zł. Linie british airways do londynu a pozniej cathay pacyfic. Z londynu airbusem a 340(jakoś tak), z HK boeingiem 777. Jedzonko hinduskie, takie zamówiłe :D

Ogólnie jeśli ktoś by chciał pomocy w szukaniu biletów gdziekolwiek, chętnie pomogę, śledziłem i przeglądałem loty przez ostatnie 5 miesięcy z naciskiem na NZ.

Z ciekawostek dodam, że jeśli ktoś chce lecieć do Dubaju
  • Odpowiedz
@dzafel: pelno turbanow... no po prostu pelno. I juz sie wkurzam bo wchodze do sklepu i turban nawet angielskiego nie zna. Wszedzie czystko, wszystko ladnie dziala, pociagi zajebiste, ceny podobne nie raz mniejsze niz w londynie. Samochody wydaja sie tez tanie. Ludzie bardzo spoko, takich sie spodziewalem. Rzucaja sie z pomoca jakby to jakies wyscigi byly. Szuakm wzrokiem boisk baseballowych ale raczej nie znajde. Tylko rugby krykiet i sporty ekstremalne. Podoba
  • Odpowiedz
@optymalista: Chodzenie na czerwonym nie jest legalne. Boisk do baseballa widziałem trochę już, do piłki nożnej - ani jednego ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jak będziesz w Queenstown to daj znać ( )
  • Odpowiedz