Wpis z mikrobloga

@cognitywny: Szczerze mówiąc, to bardziej boję się PO niż PiS... Nie jestem wyborcą ani jednej ani drugiej (nigdy nie dostali ode mnie głosu), ale w postawie Kaczyńskiego widać chociaż przejawy patriotyzmu... Tusk i zgraja nieraz pokazali już, dla kogo pracują.

W 2007 rząd się rozpadł, bo PiS był zbyt pewny siebie i próbował odciąć ogon Samoobrony i LPR i się nie udało. Przynajmniej ja tak to widzę...
  • Odpowiedz
Ejjj no Mirkujacy! Mirek wraca do krainy cudów, Mirkow, Mirablek czyli do Polski i nie cieszycie sie??

Fuck... myslalem ze bedzie przynajmniej jeden taki koment.... ze zajebiscie ze wracasz, fajnie ze wreszcie ktos przyjedzie a nie wyjedzie, ze moze ta chora tendencja sie odwraca a tu kicha.
Co sie dzieje ze najbardziej plusowany koment to ten cumpla @unstyle cyt. "po co"!!! to jest dla mnie niezrozumiale!
Powaznie ...nie zalezy wam w ogole
  • Odpowiedz
Fuck... myslalem ze bedzie przynajmniej jeden taki koment.... ze zajebiscie ze wracasz, fajnie ze wreszcie ktos przyjedzie a nie wyjedzie, ze moze ta chora tendencja sie odwraca a tu kicha.


@cognitywny: To jest raczej oczywiste. Ja się cieszę z każdej osoby, która wraca i chce żyć w naszym pięknym kraju, za to każdy komentarz "wyjeżdżaj/emigruj/gdzie emigrować" sprawia, że jakoś smutnieję. Polacy chyba przestali być patriotami, a wielka szkoda...

W każdym razie
  • Odpowiedz
@cognitywny: Dostep do internetu jest powszechny, perspektywy sie rozszerzaja. Przecietny czlowiek wie wiecej o swiecie, kazdy zaczyna dbac o siebie, zagrozenie wojnami zmniejsza sie, wiec juz nikt tak bardzo nie trzyma sie swojego kraju, jako czegos, co gwarantuje mu bezpieczenstwo przed zagrozeniem zza granicy. Nie widzi sie Niemcow i Rosjan jako zagrozenie, ale bardziej jako partnerow, z ktorymi mozna pogadac i jakis biznes zrobic.
Jak mowilem, dla mnie emigracja to nie
  • Odpowiedz
@cognitywny:
Jak zylem za granica i wylecialy mi zakupy, to kazdy lecial zeby mi pomoc. Stalo sie tak w Polsce - jakies baby glosno komentowaly, a jakis wyrostki sie smialy ,gdy ja to wkladalem do toreb.
Myslalem ze zgubilem bilet w metrze i zwolnilem kroku szukajac go gdy wychodzilem ze stacji. 90% wyjscia wolne, oczywiscie jakies babsko musialo za mna skrzeknac "halo, chce przejsc". Przeprosilem, szybko odszedlem w bok, a ta
  • Odpowiedz
@cognitywny: Ja stwierdziłem jedynie, że jest problem ze służbą zdrowia, poza tym wydaje mi się, że mój komentarz był raczej pozytywny, ale jednocześnie nie hura optymistyczny. Zapytał, to odpowiedziałem szczerze i zupełnie nie w tonie "nie ma sensu wracać". Tym bardziej, że sam wróciłem po dwóch latach pobytu zagranicą i jestem zadowolony.
  • Odpowiedz
@0001: Sporo większą szansę miałbyś się urodzić w Somalii, Mozambiku, Kazachstanie, Ukrainie czy każdym innym ze 160-paru krajów, które są biedniejsze od Polski i nierzadko totalitarne. I tak mamy szczęście, że żyjemy w bogatym kraju. A że są bogatsze? No cóż, tyle ropy czy gazu co Norwegia nigdy mieć nie bedziemy ;)

Jak człowiek ma takie podejście, to nigdy mu nie będzie dobrze.

@cognitywny: Zauważ jeszcze, że mirko jest bardzo
  • Odpowiedz
@cognitywny: Koleś zadał pytanie w miejscu, gdzie dominują przegrywy i dostał od nich odpowiedzi. Oczywiście to szkoda, że tacy ludzie dominują, ale to już inna sprawa.

Założę się, że ogromna większość z nich nigdy nie mieszkała zagranicą i nigdy nie poczuła "home sick". Narzekają i plują na ojczyznę, ale sami odwagi nie mają żeby wyjechać i być może kiedyś wrócić.
  • Odpowiedz
@piker:@Mordeusz: no ja tez tak mysle tylko Smiesznie mi o tym mi mowic ale Polska ze wzgledu na lokalizacje w Europie geopolityczna jest jedny z lepszych miejsc do urodznia sie...
Jezyk polski daje nam podstawy do nauki innych języków bo jest jednym z najtrudniejszych do opanowania.
Nasza kraina jest bogata i piekna...sam nie widziałem wszystkich zakątków w PL.
Najpiekniejsze kobiety jakie widzialem...a troche autostopem przejzdzilem...najdluzsza trasa to Irlandia do Wladywostok i
  • Odpowiedz
@cognitywny: Ciezko napisac cos dobrego o terazniejszej Polsce. Serio. Zderzenie z polskimi realiami bedzie bardzo bolesne. Prezydentem jest debil, premierem #!$%@? pediatra, a MSW katechetka. Ludzie pracujacy dla mediow (celowo nie nazwe tych #!$%@? dziennikarzami) to stronnicze i sprzedajne #!$%@?. Nie zobaczysz, uslyszysz, ani nie przeczytasz w kraju zadnej bezstronnej relacji. Jezeli jestes czlowiekiem madrym, to zbierzesz ich kilka i wyrobisz sobie opinie, jezeli nie - masz takie preferencje, jakie podaje
  • Odpowiedz