Wpis z mikrobloga

@Dakkar: juz dawno nie tak. Raz na 12 nocy trafilo sie spanie na spiworach w nieczynnym kosciele. Na koniec dnia dostajesz karteczke i idziesz spac do ludzi. Tak sie jakos zlozylo ze 11 nocy spalem chyba w najbogatszej chacie w okolicy. Raz dostalismy pokoj starszego malzenstwa z 3 corkami w wieku25-30 lat ktore po domu chodzily w samych majtkach spodenkach i stanikach (blondyneczki) i w ten sam sposob podaly nam zarcie