Wpis z mikrobloga

@HetmanPolnyKoronny: @xetrov:
Już wam mówię. podtlenek mam za 2 zł a ropę za 4. Kazde "normalne" auto pali 10 gazu to wychdzi 20 zł a jak cos mi zje 5 litrów ropy to też mam 20 zł. Pytanie zadaje, bo moze jest jakies auto warte uwagi, taki typowy "#!$%@?" co spali 5 litrów gazu i jak w coś wjedzie to mnie nie zmiażdży ale raczej takich ze świecą szukać.
  • Odpowiedz
@JestemSzejkiem z różowym bujamy się aktualnie renault Clio 2 - wczorajsze spalanie na ponad 200 km trasie bez większego pilnowania żeby jak najmniej wzięło: 4.5 litra.

Nie wiem natomiast jak z ceną autka.
Może być koło 5 tys chyba.
  • Odpowiedz
odpowiedz


@JestemSzejkiem: jeśli chcesz robić 130km dziennie trasą to właściwie każdy diesel jest w stanie dojść do okolic 5l nawet 170KM 2.0TDI passat b6 (mój rekord to 5,3 ale mam DSG).

Oczywiście przekraża budżet o kilka razy, ale nie szukaj czegoś pokroju tico, bo to trumna na kołach, lepiej jakiegoś golfa 3. generacji
  • Odpowiedz
@JestemSzejkiem: 5l gazu nie spali Ci żaden samochód, nawet tico. Co do ropniaka to podpinam wcześniej wymienione 1.5d od peugeot/citroen ( te stare z przełomu wieku ).
Myślenie, że seicento/panda z silnikiem 1.1 spali 'tyle co nic' jest myśleniem błędnym. Mam takie seicento ( używane wokół domu jako 4kołowa taczka do wożenia śmieci ) i pali nawet ze 12l na 100, jak krótkie odcinki , zwłaszcza zimą. Do 5 owszem zejdzie,
  • Odpowiedz
@JestemSzejkiem: jeżdzę starym Audi A3 waśnie w 1.9 TDI i jak nie szaleje to mam spalanie na poziomie około 4,5l/100km. Jak bedziesz szalał to dojedziesz do 6l, chociaz nigdy nie udało mi sie tej granicy przekroczyć nawet codziennie jeżdżąc autostrada i to dosc szybko. Tylko mysle ze za taki samochód to pewnie beda chciec wiecej niz 3 tys. złotych.
  • Odpowiedz