Wpis z mikrobloga

Spotkalam się ostatnio z koleżanką z dzieciństwa. Gadka szmatka co u niej, gdzie pracuje, czy dalej mieszka tam gdzie wcześniej, i widzę ewidentny brzuch ciążowy wiec gadamy o ciąży, bo tez w ciazy jestem. I nagle gadamy o naszych lekarzach prowadzących ciążę i ona do mnie, ze ona chodzi do swojego teścia-ginekologa. TEŚCIA! Ojciec jej niebieskego prowadzi jej ciążę. Czy to dla was nie jest ku@#wa dziwne?
#pytanie #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
  • 150
@sillygiraffe:

Kodeks etyczny wielu krajów wprost zabrania tego lekarzom.


Wymień chociaż jeden kraj który ma spisanykodeks etyczny.
A następnie wymień kraj, który decyduje na piśmie kogo lekarz może leczyć a kogo nie.

To nie tylko jest po prostu w wielu przypadkach dziwne, ale następuje tutaj duży konflikt interesów.


Konflikt interesów występuje wtedy kiedy interesy stron są sprzeczne.
W układzie lekarz rodzic - pacjent dziecko,interesy są zbieżne. No chyba, że
I zgadzam się ze zdecydowaną większością głosów w tym wątku.


@laptop_marki_samsung: Uuuu poważny argument.
czyt. Nie mam swojego zdania, zgadzam się ze zdecydowaną większością bo tak łatwiej, bezpieczniej i nie trzeba argumentować ani myśleć samodzielnie.
@Ragnarokk: Jak ktoś traktuje studenta pierwszego roku medycyny jak lekarza to trochę jest sam sobie winny.

Obyśmy w razie potrzeby zawsze trafiali na profesjonalistów w swoim zawodzie.