Wpis z mikrobloga

@ed_norton: tylko na miejscu, ale za to alkoholem Cie poczęstuje (tylko nie sake, bo ssie pałke)
@Trashq: "zależy" - przede wszystkim od tego co akurat mam w domu. Najdroższy jest łosoś, jak kupujesz świeżego w sprawdzonym sklepie rybnym, to kosztuje krocie, jak bierzesz z marketu to lepiej jest go jednak zgrilować. Nigdy nie liczyłem, więc ciężko mi powiedzieć, ale sądzę, że +- 50 złotych polskich nowych :P
@elzevir jadłem w suszarni parę razy i w porównaniu do własnego domowego susi nie czułem różnicy xD Tylko tyle, że w lokalu masz większy wybór, ale jak z łososiem wędzonym i kremem z paluszków krabowych komuś wystarcza, to nie ma co z domu wychodzić:x

Ładny zestawik ()