Wpis z mikrobloga

Bardzo ładny kanał propagandowy. Można się z niego dowiedzieć m.in. że:

- sanepid to zło
- płaca minimalna to zło
- związki zawodowe to zło
- zjawisko monopolu nie istnieje, a jeśli istnieje to musi być korzystne dla konsumenta
- światowy kryzys z 2008 roku? To nie był prawdziwy kapitalizm
- służba zdrowia w USA? To nie był prawdziwy kapitalizm

Obejrzę więcej tych filmików to pewnie jeszcze więcej takich kwiatków wyłapię.
#neuropa #4konserwy #kapitalizm #antykapitalizm
Pobierz waro - Bardzo ładny kanał propagandowy. Można się z niego dowiedzieć m.in. że:

- s...
źródło: comment_IQIpIKW7WyWUHBnxi0EyGviYUuxP5np1.jpg
  • 130
No i kto poszedł do więzienia za wprowadzenie produktów finansowych które obwiniasz za kryzys?


@Drakii: Nie za sam fakt wprowadzenia, tylko np. za ukrywanie ryzyka oferowanych produktów:

https://www.reuters.com/article/spain-corruption-banks/spanish-court-jails-four-former-managers-of-savings-bank-cam-idUSL8N1MS3NS

I powtórzę - napisałem Ci, że była to analogia.

FED pożycza kasę bankom, ale to nie sprawia, że z automatu jest odpowiedzialny za działania banków i ich chciwość.

Tak samo jak sprzedający nóż nie odpowiada za to co zrobi z nim ten, kto
@niochland: Poszedłeś do pracy i po dostaniu wypłaty zrzuciłeś winę za to że jest za niska na pracodawcę zamiast na państwo które zabiera 40% dochodu bo oprócz kwoty brutto jest jeszcze koszt pracy który opłaca pracodawca.

A tak poza tym to nie liczy sie ilość papierków (banknotów) tylko ich wartość. Popatrz na kurs waluty wenezuelskiej a kuwejckiej.
Jeżeli sprzedający nóż nie jest odpowiedzialny to dlaczego winisz banki za sprzedawanie produktów finansowych?


@Drakii: Bo banki nie tworzyły normalnych kredytów. Banki/fundusze omijały przepisy i ograniczania poprzez MBSy i chowały toksyczne kredyty w pakietach, które były przedstawiane jako atrakcyjne i bezpieczne.
Tworzenie produktów finansowych mających omijać obecne ograniczenia i ukrywających "toksyczność" znajdujących się w nich aktywów nie ma nic wspólnego z FED.

@rzep: Czy definicja tej "toksyczności" istnieje w jakimkolwiek systemie prawnym?