Wpis z mikrobloga

Mówię nie jadę autem do Warszawy, bo poniedziałek, wypadki, ktoś się #!$%@? i będę jechał 5h.
Wszystko fajnie, wstałem na czas, śniadanko, uberek na dworzec, Pendolino o czasie, kawka podana... Po 20 minutach samobójca na torach i stoję teraz na jakimś zadupiu i czekam na zastępczy pociąg. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Serio jeśli chcesz się zabić to robisz to w poniedziałek o 7 rano?
Zakladam, że to nie był bezrobotny tylko ktoś szedł do roboty i zmienił zdanie...
#przegryw #pkp #niewiemjaktootagowac #gownowpis
  • 89