Wpis z mikrobloga

#help #edukacja #crowdfunding #czlowiekpomusz

Well.. wygrałam konkurs organizowany przez Massachusetts Institute of Technology, którego celem było wyłonienie ludków z całego świata, którzy pojadą sobie na obóz naukowy pracować nad problemami sztucznej inteligencji (tak w ogóle).
Ja nad nimi pracuję tutaj, lokalnie, m.in. przy współpracy nad interfejsami mózg-komputer.

Cieszę się totalnie, ale muszę szukać wsparcia. Niestety, ze swoich oszczędności uda mi się ogarnąć tylko bilety lotnicze i zamieszkanie. Udział w obozie MIT to koszt który trochę ściął mnie z nóg, ale zdecydowałam wczoraj, że ruszę z crowdfundingiem i zwyczajnie zwrócę się do ludków wokół z prośbą o pomoc.

Więc jeśli ktoś zechce pomóc, będę po stokroć wdzięczna. Zbiórka jest zweryfikowana i transparentna, a jeśli macie pytania to piszcie proszę – odpowiem możliwie szybko.


Link: https://polakpotrafi.pl/projekt/bootcamp-offtotokyo
  • 284
  • Odpowiedz
@Sinity: Taki bootcamp to głównie wyrabianie znajomości oraz oczywiście wpis w cv. Chyba nikt poważny nie uwierzy, że można w tydzień nauczyć się niewiadomo czego, ale można spotkać fajnych ludzi i posłuchać fajnych wykładów. To bootcamp biznesowy więc można wyrobić sobie jakieś kontakty biznesowe to i oczywiście zwiedzić japonię.
  • Odpowiedz
  • 1
@Sinity Widzę że nie masz o niczym pojęcia o prawdziwych szkoleniach, możliwość przebywania z osobami dużo lepszymi w branży od Ciebie i wyciągnięcie z nich choć trochę doświadczenia to dużo więcej niż czytanie wielu książek.
  • Odpowiedz
@Crantor: W żadnym miejscu nie skłamałam. To był konkurs, oni na podstawie sobie znanych kryteriów wybrali podzbiór ludzi z którymi chcą mieć coś wspólnego (jak inaczej zdefiniować konkurs inny niż sportowy? Nawet konkursy stypendialne są SUBIEKTYWNE w tym względzie, że komisja ocenia "nadawalność się" osiągnięcia). Dostałam decyzję o wybraniu również mnie i przyjęciu, więc po prostu chcę skorzystać z tej szansy. Na nikogo nie naciskam, nie okłamuję, nie krzywdzę – jak
  • Odpowiedz
@hedviga: Chodzę do uczelni prywatnej za którą zapłaciłem ponad 20k i też musiałem przejść rekrutację by mnie przyjęli, ale to nie jest konkurs żaden. Ty też nie wygrałaś konkursu. Konkurs ma jawną listę członków i nagrody za pierwsze miejsca. Ty przeszłaś rekrutację do bootcampu. Sama mówiłaś, że najlepsze osoby dostały jedynie zniżki więc jaki z tego konkurs?

Rozumiem, że chcesz wykorzystać swoją szansę, ale stosujesz manipulację bo gdybyś powiedziała jasno, że
  • Odpowiedz
@hedviga: To było zwykłe application z interview czyli podobne etapy co przy zatrudnianiu się na stanowisko specjalisty w dowolnej dziedzinie. W USA mogą to zwać konkursami ale tu to zwykłe zgłoszenie się do udziału w płatnym (za 8k$) BOOTCAMPie 7-dniowym (WTF?).

Jak ciebie nie stać to nie wiem po co w ogóle aplikowałaś?

Jakbyś była tak dobra jak uważasz to dostałabyś stypendium albo miała byś na tyle dobrze wypracowaną markę, że
  • Odpowiedz
@m0rgi: Równolegle zgłaszam się do różnych firm i instytucji z którymi współpracuję. Szukam wsparcia w kilku miejscach, zbiórka ruszyła w szczególności przez wzgląd na znajomych którzy zechcieli mi pomóc. Nie spodziewałam się takiej reakcji i nie oczekuję tego, że osoby które mnie nie znają sfinansują mi udział w tym.
Jak kogoś zainteresowało to co robię, to być może mnie wesprze. Jeśli nie – na nikogo nie będę z tego tytułu się
  • Odpowiedz
@hedviga: Zmień tylko opis zbiórki na bardziej zrozumiały i będzie okej. Bo w opisie wspominasz o wyjeździe naukowym i stosujesz nic nie mówiące zwroty jak

Tydzień intensywnej pracy na styku nauki, przedsiębiorczości i innowacyjności.

Mens et manus, tj. integracja teorii z praktyką.


Jako naukowiec powinnaś chyba doceniać umiejętność precyzyjnego opisu
  • Odpowiedz
@hedviga: Czemu nie myślałaś o kredycie studenckim?
Wtedy w pełni ponosisz ryzyko swojej decyzji. W końcu inwestujesz w siebie i co to te 8k$ dla międzynarodowego speca w AI?

Mnie po prostu denerwuje żerowanie na głupich takimi zbiórkami czy nawet bootcampami za taką kasę stąd ten wpis.

Wcale nie uważam, że nie masz wiedzy czy może zaparcia ale też na pewno nie jesteś wybitna gdyż inaczej w tym wieku byś prowadziła
  • Odpowiedz
@m0rgi: ludzie w USA zbierają się na pizze dla innych czy na jakieś kompletne śmieci. Każdy może zbierać na co chce, ale tu problem leży w tym jak to jest przedstawione. Z tego co rozumiem to jest bootcamp biznesowy, głównie dla przedsiębiorców którzy chcieliby poznać ML/AI by w niego zainwestować albo właśnie by wyrobić kontakty.

Ludzie wpłacają bo myślą, że pomagają biednemu naukowcowi rozwijać wiedzę w dziedzinie xD
  • Odpowiedz
@conTEq:

"Widzę że nie masz o niczym pojęcia o prawdziwych szkoleniach, możliwość przebywania z osobami dużo lepszymi w branży od Ciebie i wyciągnięcie z nich choć trochę doświadczenia to dużo więcej niż czytanie wielu książek."

No masz rację, nie mam pojęcia jaki jest mechanizm "wyciągania doświadczenia" podczas przebywania z ekspertami na żywo, gdzie muszą oni w czasie rzeczywistym przekazywać swoje myśli - w przeciwieństwie do mechanizmu "wyciągania doświadczenia" z książek, nad
  • Odpowiedz
Nie chcę się specjalnie wyzłośliwiać, ale czy mieliście aż takie oszczędności mając 23 lata? I nie, nie mówię tu o wsparciu od rodziców lub spadku.


@hedviga: jak mialem 23 lata to nie robilem tego na co mnie nie bylo stac + nie zebralem.

Nie stac mnie? Pracuje zbieram, planuje.

Spadaj z tymi zebrami, tak to kazdy moze biadolic, ze biega do pracy i nie ma.
  • Odpowiedz
@Crantor: Jakby była tak pewna to by brała kredyt a nie żebrała innych o kasę za free na swoje zachcianki mydląc oczy o jakimś elitarnym konkursie który był zwykłym zgłoszeniem się na płatne szkolenie z jakimiś wymaganiami które spełniła.
Tylko kredytu nie weźmie bo to już trzeba samemu spłacić i to więcej niż się wzięło a wtedy już główka pracuje, że się jednak nie opłaca.

Częściowo rozumiem zbiórki na chorych gdyż
  • Odpowiedz
@m0rgi: Proszę, nie twórz (nie twórzcie) sobie jakiegoś chochoła w którego bijecie. Nigdzie się nie nazwałam międzynarodowym specem od AI, ba, jest mi do tego ogromnie daleko.
Ja dłubię w swojej działce badań (BCI, sygnały bioelektryczne, interakcja człowiek-(ro)bot, kognitywistyka) i w tym jestem dobra. Pracuję ile mogę w dwóch pracach, studiuję dziennie jedno i drugie, a w wolnym czasie robię rzeczy do badań (a z tego nie mam zysku, bo nie
  • Odpowiedz
@hedviga: Wiem, że nie jesteś specem z AI i chyba masz problem z czytaniem gdyż sam o tym pisze. Gdybyś była to "samo" by ci się to sfinansowało albo byś w ogóle nie musiała na taki bootcamp jechać.

Dalej sobie opisujesz swoją historię której nawet nie zamierzam czytać gdyż ma małe znaczenie.
Odpisz na proste pytanie które zadaje trzeci raz - CZEMU NIE WEŹMIESZ KREDYTU?

Ludzie biorą kredyty na znacznie głupsze
  • Odpowiedz
@hedviga: Pieniądze to ustalona miara naszych czasów. Mierzy się tym często sukces danej jednostki, cenę towarów jak i usług (nawet bootcampów). One nie powinny brać się z powietrza jak tutaj oczekujesz w tej zbiórce gdyż zakrzywia to cały sens ekonomiczny i obniża ich wartość praktycznie do zera.
  • Odpowiedz