Wpis z mikrobloga

Sportowe lata 90. S03E05: 3000 GT

Produkowany przez okrągłą dekadę, a więc od 1990 do 2000 roku, był flagowym modelem w portfolio Mitsubishi i jednym z fajniejszych samochodów w kolekcji papierków z gum Turbo. Stawał do walki z ikonicznymi Suprą, 300ZX i NSXem. Kiedyś to było, co nie?

Auto przeszło dwa liftingi, ale nie będę się wdawać w szczegóły (te wpisy są planowane na 2 minuty czytania na kiblu lub w autobusie). W każdym bądź razie zapamiętać trzeba, że na Europę zawsze szły najmocniejsze wersje silnikowe, bo Europa w latach 90. była centrum światowej motoryzacji i tu działo się najwięcej. Każdy chciał zaistnieć na najtrudniejszym rynku, dlatego producenci i konstruktorzy naprawdę się starali o klienta. Nie to, co teraz - Infiniti i Mitsubishi się zwinęły, za nimi pewnie pójdzie Subaru, bo nie ma w portfolio wystarczającej gamy emeryckich SUVów dla starzejących się Europejczyków. Kończąc tę dygresję, te silniki były potężnymi DOHC 24v V6 twin turbo 286 KM. To były jeszcze te czasy, gdy na rynek europejski rzucano egzemplarze ze zmienionymi turbinami o ulepszonym chłodzeniu, przystosowanymi specjalnie do długodystansowego śmigania po Autobahnie (sic!). Vmax 280 km/h, przyspiesza do setki w 5,7 s.

Napęd na cztery koła, aktywny spoiler (wysuwa się powyżej 80 km/h), skrętna tylna oś, szpera.

Śmieszny fakt: W Niemczech promował samochód cesarz Franz Beckenbauer. Powstało 30 egzemplarzy, miały żółty kolor Lamborghini, wydech Remus, felgi OZ Futura i telefon C-Netz.

Na zdjęciu 3000GT po liftingu, nie ma już pop-up lamp, tylko aero.

W stanach sprzedawano zrebrandowany jako Dodge Stealth ale 3000 GT było tam też sprzedawane jako GTO. Tak się jakoś dogadali z Chryslerem wtenczas.

#rzetelnafura - wracam do regularnych wpisów, po wyroku pseudotrybunału niekonstytucyjnego straciłem chęci do życia, ale już wracam do siebie
#samochody #motoryzacja #carspotting #carboners #mitsubishi #jdm
DerMirker - Sportowe lata 90. S03E05: 3000 GT

Produkowany przez okrągłą dekadę, a ...

źródło: comment_1605597010rmHzLENH2LOmLQwsjpGsnX.jpg

Pobierz
  • 48
W każdym bądź razie zapamiętać trzeba, że na Europę zawsze szły najmocniejsze wersje silnikowe, bo Europa w latach 90. była centrum światowej motoryzacji i tu działo się najwięcej.


@DerMirker: tjaa, jest wiele dowodów zaprzeczających tej tezie, ale ok..
w Gran Turismo 1 uważany za najlepszy, choć ja zawsze byłem team Skyline


@kapuczina_corki_somsiada: w gt1 nie było jeszcze r34, r33 miał tylko 5 biegów przez co odstawał w teście Vmax od supry i 3000gt

Ja jestem chyba team NSX, ale w sumie nawet nie wiem, wszystkie je kocham, Skyliny, Supry, rx-7, nsxy, imprezy, lancery itd.