Wpis z mikrobloga

@wogx: To ciekawe w takim razie jak koty przeżyły przez setki lat gdy były trzymane głównie w oborach , stodołach i innego typu przybytkach? Miałeś kiedyś porównanie kota który spędził całe życie na 40 m mieszkania i kota który większość życia " hasał" a do domu przychodził jeść , spać oraz po pieszczote od właścicieli? Ja miałem taką kotkę , była najmądrzejszym i najfajniejszym kotem jakiego widziałem i przeżyła 12 lat.
@wogx: skazywanie kota na siedzenie w chacie to jest dla niego męka, one z natury są aktywnymi i indywidualistycznymi zwierzętami. Ja mam koty od kiedy pamiętam i jeszcze żaden nie zginął przez "czynniki zewnętrzne", a każdy hasał po okolicy jak chciał. Fakt faktem nie mieszkam przy ruchliwej drodze, może mieszkając przy jakiejś szosie miałbym inne doświadczenia/zdanie, ale niemniej dalej sądzę że dla kota siedzenie w domu cały dzień nie jest fajne