Wpis z mikrobloga

@Asullo: A drugi gorszy cringe mialem na komisji wojskowej. Nasluchalem sie tych opowiesci o wypinaniu dupy itp i jak przyszla moja kolej, zostalem zaproszony do gabinetu. Pan z komisji rzucil
-'Prosze sie rozebrac'
Po czym odwrocil sie bo cos tam pisal w papierach.
Ja niewiele myslac gacie w dol do golego luloka bo tak mowilii hehe starsi koledzy. No i tak stoje jak ten baran w koszulce z opuszczonymi gaciami i
  • Odpowiedz
@Asullo: pracowalem kiedys na lotnisku chopina w sektorze uslugowym. Podchodzi jakis randomowy jankeski pasazer i pyta

- Where is atm machine

Ja mowie ze nie ma na lotnisku bo myslalem ze ATM to nazwa banku i mu chodzi o bankomat tegoz wlasnie

Xd
  • Odpowiedz
@Asullo: za gowniaka w podstawowce przetrzymalem komiks typu kaczor donald gigant z biblioteki. Komiks zaginal gdzies przy przeprowadzce, wiec po latach udalem sie do pani bibliotekarki z kwiatem w reku (#!$%@? roza xD), ktory wreczylem, ale nie wydusilem z siebie slowa, ze zgubilem komiks. Spalilem buraka, odwrocilem sie na piecie i #!$%@? z biblioteki. Sytuacji nie ratuje fakt, ze pani bibliotekarka to byl pieniezny blond milf, wiec pewnie pomyslala ze wpadla
  • Odpowiedz
@Asullo: Pierwszy dzień w pracy w pizzerii na pierwszym roku studiów. Jeżdżę sobie z plackami elegancko, wieczorem zrobił się młyn więc wziąłem trzy dostawy na raz no i jadę zadowolony. Muzyka volume 100 i jazda przez miasto( ͡° ͜ʖ ͡°) mniej więcej w połowie drogi do pierwszego klienta dzwoni do mnie szef, odbieram zadowolony bo praca szła mi elegancko
-co tam szefie?:D
-nie wziąłeś pizzy
XD
  • Odpowiedz
@Asullo Jak byłem w techbazie była moda na dzielenie się i ustawianie dzwonków w telefonach bo dopiero co wychodziły takie, które obsługiwały format mp3. Miałem zapisane na telefonie słynne i wtedy mega dla nas zabawne "STACHU?!" . Na lekcji ustawiłem sobie to jako dzwonek dla jaj żeby wśród chłopaków było śmiesznie. Beka do rozpuku co nie miara hehe. Lekcje się skończyły, poszedłem na autobus, na uszach miałem słuchawki z których słuchałem na
  • Odpowiedz
@Asullo: Nie tak dawno temu poszedłem do kawiarni po kawę i ciastko. Pogoda była wtedy strasznie brzydka. Przychodzę i mówię: poproszę kawę i croissanta. Pani zaczyna robić kawę i mówi: beznadzieja. Ja odpowiadam noo beznadzieja i patrzę sobie na ta brzydka pogoda za oknem. Przez chwilę widzę że coś jest nie tak bo patrzy na mnie jak na wariata. Dopiero po chwili dotarło do mnie że to było pytanie o ciastko
  • Odpowiedz
  • 3
Haha,
Ja kiedyś na wsi 7 lvl poszedłem do kolegi z innym kolegą i bałem się zapytać o łazienkę, pewnie się domyślacie co się stało. Szybko uciekłem z jego domu pod most. Byłem cały zapłakany. Liczę, że nikt o tym nie pamięta.
  • Odpowiedz
@Asullo: Byłem za dzieciaka na urodzinach.
No i była tam dziewczyna, która była z bardzo bogatego domu (Matka nie pracuje, cała zrobiona). Która się wszystkim przechwalała, że ma takie ciuchy takie zabawki.
No i była rozmowa na temat samochodów i ona wypaliła z tekstem.
"Że jej tatuś mógłby kupić wszystkie samochody waszych rodziców i jej tata jeździ MERCEDESEM"

No i ja powiedziałem
"A twoja mama jest z twoim tatą tylko dla
  • Odpowiedz
@Asullo:

wracaj z uczelni autobusem

gadaj z koleżanką 9/10, której nie widziałeś parę lat

tuż przed kolejnym przystankiem uświadom sobie, że przecież przyjechałeś dzisiaj samochodem

wyskocz z autobusu rzucając szybkie: "O jezu, samochód"


Skręca mnie za każdym razem z zażenowania jak sobie o tym pomyślę. No i oczywiście wszedł mi mandat za parkowanie ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
Lvl 14 ?
Grupa dzieciaków, latają koło bloków. Do jednego przyjechała kuzynka taka fajna. W grupie to w grupie pogadanki zabawy itp.

No to ja inteligent wracając swoja drogą na deskorolce mijam ją, ona sama (czekała na mnie xd)
- G, pokaz mi jakis trick albo jak sie jeździ
- Pokazałem jej w złości faka bo mi jakiś trick nie wychodził wcześniej
xD no #!$%@? debil.
  • Odpowiedz
@Asullo: Hahaha ja wam opowiem moją crindżuwę jaką #!$%@?łem w wieku 18 lat - czyli dobre 7 lat temu. Do teraz mi wstyd. Wieczorową porą poszedłem do Kauflandu na drobne zakupy, było przed godziną 21, środek lata, cieplutko. Wziąłem kilka rzeczy i udałem się do kasy. Przede mną stały dwie panny, w wieku 16-18 lat. I jedna z nich miała tak krótkie szorty, że widać było jej pośladki, dodatkowo spodenki (jeansowe)
  • Odpowiedz
mirki opowiem wam historię ku przestrodze jaka przytrafiła mi się w roku pańskim 2006 lub 2007. Otóż latem postanowiłem po raz pierwszy pójść do pracy wakacyjnej/sezonowej i zarobić uczciwie jakąś kasę. Przez jednego z wielu pośredników wybrałem pracę w znanym salonie meblowym jako magazynier. Zaczęło się nieźle. Gościu który był na magazynie był spoko, konkretny, nie przypierdzielał się. Przez pierwsze 2 godziny przenosiliśmy meble głównie w obrębie salonu. Po 3 godzinach ręce
  • Odpowiedz
@Asullo: Sytuacja dosłownie z wczoraj. Byłem w żabce kupić hot doga i akurat sprzedawczynią była jakaś młoda Ukrainka, całkiem ładna. No więc zamówiłem hot doga i czekam obok wyobrażając sobie że się umawiamy na spacer. Ona obsługuje następnego klienta a ja już w myślach się z nią żenię. I wtedy przypomniał mi się ten mem że Ukraińcy wszystko kończą na "aju". Ona mi daje hot doga a ja mimowolnie "dziękaju... yyy...
  • Odpowiedz