Wpis z mikrobloga

Jestem ciekaw jak szefu się ucieszy, kiedy dowie się, że magicznie, aż trzy różowe zaciążyły. Nie jest to duża firma, ale dwie księgowe i jedna z obsługi klienta. Teraz czwarta chodzi i mówi coś o ciąży... O #!$%@?.jpg xD I nagle znika ci 4 pracowników na L4.

A potem różowe dziwicie się, że nie chcą zatrudniać kobiet bądź zadają #!$%@? i oderwane od rzeczywistości pytania w stylu "plany co do rodziny". XD

#pracbaza #rozowepaski
  • 196
@By_strzyc: Dokładnie, ale nikt tego nie rozumie, a potem urlop i jakoś się kręci życia cud.

@Nieszkodnik: Po polsku: pracodawca mówi "nie zatrudnię kobiety bo zajdzie w ciążę i jestem z dłonią w nocniku". Wtedy płacz że rasizm, pracodawca do incel i wykopek, pisanie artykułów jak to rynek dominuje szowinizm etc. I kiedy sytuacja cichnie on zatrudnia, to nagle znowu pojawia się hucznie zjawisko "miesiąc pracy, ciąża i L4 z
@TheOneEyedKing: @wlan0: @powaznyczlowiek: Nie do końca. Załóżmy, że pracownik jest na umowie na czas nieokreślony. Dzwoni do Ciebie, że właśnie wraca od lekarza, jest w ciąży i idzie na L4. Rozumiem, że są zawody, w których ze względu na wykonywaną aktywność, jest to zrozumiałe (np. striptiz czy magazynier), ale w przypadku osoby zatrudnionej na stanowisku biurowym już wydaje się to lekką przesadą. Nie mówię, że osoba ta powinna zapieprzać
@little_muffin: nie masz zielonego pojęcia jak to wygląda z perspektywy pracodawcy. Najpierw pracodawca płaci przez pierwsze 33 dni zwolnienia lekarskiego. Następnie przez cały okres chorobowego, a później macierzyńskiego, pracownica zbiera dni urlopowe. Więc jak wraca z urlopu macierzyńskiego, to ma do wybrania 2 miesiące zaległego urlopu wypoczynkowego.

Suma summarum zaciążenie pracownicy kosztuje pracodawcę około 3 jej miesięcznych pensji.

Do tego dochodzą problemy z szukaniem pracownika na zastępstwo. Do tego dochodzi fakt,
@K-S-: Wiesz ja mam #!$%@?, złożyłem gratulacje etc. Po prostu szkoda, że ktoś dosłownie zwija się z dnia na dzień i cała firma dostaje po dupie, bo nikt nie jest wdrożony, nikt nic nie wiedział i elo. A ponoć to facet jest nieodpowiedzialny jak zapije i nie przyjdzie następnego dnia na swoją zmianę. :)
nigdy byś nie zatrudnił kobiety na UoP, bo byś nigdy nie założył firmy, jak nawet nie wiesz, że to nie pracodawca płaci przez 2 lata, a ZUS.


@wlan0: po pierwsze, to chyba nie jest takie proste, a po drugie, to nie tylko o pieniądze tu chodzi, ale też o umiejętności i wiedzę.

W ogóle nie mogę pojąć skali agresji w komentarzach XD Nie da się ukryć, że taka kumulacja 4 ciąż
@wlan0: Tak. W Polsce bardzo poszedł do przodu, z zakazem aborcji i podejmowania samemu decyzji. Opuściłem kraj i cieszę się z tego niezmiernie. Tutaj ludzie chodzą do pracy i do końca ciąży jak się czuja. Prace szanują, w pl jeden dzień ciąża i nara
Druga sprawa - L4. Nie jest to miesiąc, a 33 dni pracujące. Daje to prawie 1,5 msc. Ok, jest tak a nie inaczej, więc koszty ponosisz Ty.

Trzecia sprawa - urlop wypoczynkowy. Za okres, w którym pozostajesz na L4 oraz podczas urlopu macierzyńskiego i rodzicielskiego otrzymujesz urlop wypoczynkowy. Daje Ci to przynajmniej 2*20/26 dni. Idzie to z Twojej kieszeni.

Czwarta sprawa - taka osoba, dajmy na to księgowa wraca Ci po 3