Wpis z mikrobloga

#pracbaza #praca #mechanikasamochodowa
Po latach spotykam znajomych, pytają się co robię, mówię że jestem mechanikiem samochodowym. A oni: jak to, dlaczego, co się stało itd.. Pierwsze wrażenie tych ludzi jest takie, że mechanik to brudas, robol itp. Studia skończyłem, remontuje silniki, diagnozuje ciężkie tematy... Ogólnie to smutne że takie jest postrzeganie tego zawodu :( Ktoś pracuje w biurze, jest jakimś juniorem czy asystentem to ludzie już go wyżej cenią.
  • 95
  • Odpowiedz
@Mwv6 wina sebkow którzy taką reklamę zrobili temu zawodowi. Ale traktowanie kogoś z góry tylko dlatego ze wykonuje nie prestiżowy zawód to tak nie dość że to brak kultury, to jest to po prostu głupota. Ja bym skreslila takich znajomych dla których liczy się tylko prestiż bo z debilami nie chce utrzymać kontaktów.
  • Odpowiedz
@uriel_ck: Lol ale cię zabolało.

Ja tylko napisałem kolesiowi ze ludzie myśląc o mechaniku raczej myśla o januszu ufajdanym od smaru a ty od razu do tego cała jakaś głupia historie wymyślasz ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Krzysztof53647 tak mnie zabolało, że ja #!$%@?. Napisałem to samo co ty, tylko o ludziach z biura ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@Mwv6: Słuchaj też jestem po studiach a serwisuję drzwi, a w zasadzie systemy oddymiania i ewakuacyjne, ludzi którzy to robią w pl jest może z 80 osób, więc z pozoru brzmi prosto, a okazuje się że trzeba jeździć po całym kraju a nawet za granicę.
  • Odpowiedz
@Mwv6: Hym dziś to chyba inaczej przynajmniej w mieście, mój mechanik ma Swoja myjnie, jacht, super fury, skutery wodne i co tam sobie wymyślisz :D więc raczej postrzegany jest za bogatego :P fakt pracował na to lata no i ma teraz młodych pracowników... A pamiętam jak skode 105 mi naprawiał w stodole (bez ściemy)
  • Odpowiedz
@Mwv6: znam to xD Akurat w traktorach i maszynach budowlanych siedzę.

Z jednej strony no jestem mechanikiem ale z drugiej, to z racji rodzinnego interesu mam trochę papierków na głowie i logistyki części, napraw itd. Później naprawiamy większość marek i robimy mechanikę, hydraulikę, trochę elektryki, ślusarkę a i to tylko z grubsza wymieniony zakres.

Są przypadki, że kilka dni pod rząd po pracy siedzę w serwisówkach, schematach żeby zrozumieć układ i
  • Odpowiedz
@Mwv6: skąd jesteś? Obecnie szukam kogoś ogarniętego, bo Ukrainiec który mi zawsze robił auto pojechał walczyć z kacapami.
  • Odpowiedz
  • 0
@Mwv6 ja każdego mechanika (oczywiście normalnego a nie oszusta) szanuje jak #!$%@? bo przy samochodzie to co najwyżej sam żarówkę potrafię wymienić i ogarnąć drobną elektronikę. Ogólnie dla mnie mechanicy to magicy tyle różnych aut ja mu mówię co się dzieje a ten już wie w czym problem.
  • Odpowiedz
@Mwv6: ale wiesz, że to działa w obie strony i zależy, z kim się rozmawia i w jakim towarzystwie? Ja znam sporo ludzi, dla których robota typu korpo/urząd/obsługa klienta to "siedzenie na dupie" gdzie (to akurat prawda) zarobisz mniej, niż oni na budowie/magazynie/na dostawach, no i w ogóle po co ci były te studia hehe.

Ludzie po prostu tacy są. Błędy poznawcze, racjonalizacja swojego położenia, ignorancja, stereotypy, taka sytuacja.
  • Odpowiedz
@Mwv6 w Polsce niestety mechanicy mają łatkę kretaczy i oszustów. Co niestety trochę jest prawda bo uczciwego znaleźć to w sumie równie ciężko co fachowca budowlańca xD
  • Odpowiedz