Wpis z mikrobloga

@KotBojowy: nie znałem nikogo, kto miał Skorpiona. Ja sam przerobiłem kilka tych QuickShotów (z autofire i bez) i Pythona.
Miałem też Joystick (nie pamiętam czy to Python właśnie), który miał takie bezgłośne gumowe styki, które teoretycznie się nie niszczyły, ale po pewnym czasie jednak popękały. No i też moment aktywacji styku nie był wyczuwalny / słyszalny, co tylko utrudniało granie :)
wołam @genuineoleey, może wiesz co to było :)