Wpis z mikrobloga

@NaglyAtakGlazurnika: byłem dziś w markecie po ciastka, z którymi się dzielę z Babcią podczas wizyty w DPS:
drożdżówka z kruszonką - 1,8PLN
pączek z nadzieniem rabarbarowym - 2,5PLN
jagodzianka - 3PLN
W piekarniach itp. mają straszne te ceny. Na tyle, że opłaca mi się nadrabiać 10 kilometrów do marketu po ciastka.
  • Odpowiedz
@NaglyAtakGlazurnika: muszę się z tobą podzielić inna konkluzją, świat zachodniej konsumpcji w pełni dotarł do kraju nad wisłą, rozwarstwienie w zarobkach będzie się pogłębiać, pomyślisz kurła ale to tylko pączek nie nowa tesla, 5 lat temu paczek kosztował 2 zł ale po tych 5 latach spora grupa ludzi zarabia 3 razy tyle ile zarabiali w 2018 te 7 zł to dalej dla nich dalej 2 zł, gorzej z tymi którzy zarabiają
  • Odpowiedz
ALE ZA PO BYŁA DEFLACJA A TO NAWET GORZEJ ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)


@Dziewczyna_Tyraxora: za PO to pączek 2 zł, a zarobki 5zł/h i do tego wysokie bezrobocie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz