Wpis z mikrobloga

@tekserew: w sumie to ciekawe, że robienie miast bardziej pod życie ludzi przyjeło się jako lewackie (przykład komentarze w tym wpisie)

Człowiek to nie samochód, jak wyglądają miasta robione pod samochody można zobaczyć w USA. Nie do życia gówno, gdzie 90% powierzchni miasta to tak naprawdę miejsce nie dla człowieka więc masz tylko punkty pomiędzy którymi jeździsz samochodem. Zero miejsca na spacer, przestrzeni miejskiej, przyjemnych knajpek, miejsc dla społeczności itd

Patrząc
zbudowano nieciągły chodnik którym nie można iść wzdłuż ulicy, trzeba albo skakać przez trawnik albo narażać się na zderzenie z rowerem na ścieżce rowerowej


@GwaltowneWypaczenieCzasoprzestrzeni: Ten nieciągły chodnik to tylko dojście do parkingu. Szeroki chodnik jest za drzewami, bliżej budynku.

@tekserew Każdy blok przy tej ulicy ma garaż podziemny.

miasto ogranicza samochody bez zapewnienia równie dobrej alternatywy.


@kantek007: Przecież obok kończy się budowa linii tramwajowej.
@kantek007:

Ciekawe jak to się skończy


Już się skończyło. W wielu miastach w Polsce połowa populacji miast stoi w korkach i #!$%@?, rwie się mozolnie od świateł do świateł, na forach się żalą jak to miasto rozkopane i lipa z dojazdem, a obok setki, wręcz już tysiące ludzi błyskawicznie śmigają na niteczce na rowerach i hulajnogach. Wiele miast po cichu przechodzi tę metamorfozę.

Nawet w Polsce powiatowej gdzie wioskowe sklepy padły,
@rafal-heros: kto powiedział, że nie mogą? Skoro są chętni i majętni by to kupować? Nikt nikogo nie zmusza żyć w Warszawie czy Krakowie. Widocznie wynagrodzenia są na tyle wysokie, że pozwalają kupować za milion 40m2.

Powodzenia w większych korkach na tej nowej ulicy dzięki zabranemu lewoskrętowi xD Z pewnością ludzie przejdą na rowery i autobusy w polskim klimacie jesienno-zimowym.