Wpis z mikrobloga

przyjemnych knajpek, miejsc dla społeczności itd


@Kantar: o i już widzę warszawski społeczniak, który ma w dupie wszystkich, byle tylko sobie wypić sojowe latte za 25 zł w kolejnej sieciówce "WE OGRUDKU" tej sieciówki zrobionym tuż obok torów tramwajowych albo buspasa, w ostateczności tuż obok ulicy, który nigdzie poza Warszawę się nie zapuszcza bo nie ma gdzie/po co, ale za to ma znajomego od drzewek/krzaczków, które można stawiać na chodniku przy
na 100% na tej drugiej drodze będzie mniej korków i łatwiej zaparkować bo ludzie przesiądą sie na rowery (większość przejazdów samochodami odbywa sie na smieszne odległości które bez zmeczenia pokona rower).


@jamajskikanion: xDDD

Wy macie jakieś wypaczone zdanie jak wyglądają europejskie miasta.

Zapraszam np. do Brukseli, kilka wniosków:
- Tunele dla aut przez całe miasto i od #!$%@? parkingów podziemnych i wielopoziomowych
- Kapitalna komunikacja miejska
- Mnóstwo szerokich dróg dookoła
Nie do życia gówno, gdzie 90% powierzchni miasta to tak naprawdę miejsce nie dla człowieka więc masz tylko punkty pomiędzy którymi jeździsz samochodem. Zero miejsca na spacer, przestrzeni miejskiej, przyjemnych knajpek, miejsc dla społeczności itd


@Kantar: xD bo w usa miejsca dla spolczenosci czy jedzenie jest w ogromnych prywatnych backyardach, kosciolach albo roznych miejscach do tego przeznaczonych. Wtedy moze sobie wybierac co i z kim.
Ale polaczki wychowane w klatkach nie
Mi się ogólnie podoba, wygląda schludniej, ale no jednak dla człowieka mniejsza wygoda bo samochód w tych czasach to podstawa jednak. Chociaż z drugiej strony, Warszawa jest bardzo dobrze skomunikowana publicznie imo więc tragedii nie ma ale i tak, jakbym tam mieszkał i miejsce parkingowe by mi wyrzuciło to jednak podobało by mi się mniej.
Warszawa byłaby świetnym i wygodnym miastem, gdyby nie takie społeczniaki, które pchają się ze swoimi "rewolucjami", których nikt nie chce


@tellet: najwyraźniej dużo ludzi chce, skoro takie kawiarnie na "sojowe latte" nadal powstają
to uczucie kiedy współczynnik posiadanych samochodów na mieszkańców w PL jest nienaturalnie wysoki


@wap_eeL: jak ktoś nie wie jak działa cepik, to wtedy właśnie powstaje mit o tym ile to w polsce jest samochodów, instytut samar twierdzi, że około 19mln co w przeliczeniu na 1000 mieszkańców nie stawia nas nawet w czołówce europejskiej.
@kantek007 zawsze kisne z tego zdjecia
lewaki klaszcza uszami i chca tez takiej nowoczesnej i radykalnej zmiany jak w Dusseldorf oczywiscie nikt nie analizuje tego że pod pasem zieleni w Dusseldorfie jest kilkukilometrowy tunel podziemny xDD
dlatego mamy co mamy, rafal przyjdzie tu postawi doniczke tam zakaz i hurra rowerowa warszawa! xDD
Pobierz mateuszborekbdsm - @kantek007 zawsze kisne z tego zdjecia
lewaki klaszcza uszami i ch...
źródło: duss
@roman_erotoman: jak najbardziej jest, niewiele ale jest. To ze Polska sięga wyżej nie oznacza ze jej "środek ciężkości" jest wyżej (choć w zależności od przyjętej mapy moze tak wyglądać).
Geometryczne centrum polski,
Piątek: 52.06690N
Geometryczne centrum Holandii
Amersfoot: 52.09N

Z ta pocztówką też nie trafiłeś bo siedziałem tam dosc długo i wiem ze ten łagodny klimat sprawia ze co chwilę leje jak w UK. Co powinno być przeszkodą nie do przeskoczenia
@tekserew: Polityka anty-samochodowa budowana przez ludzi, dla których posiadanie samochodu to pierwszy, obowiązkowy szczebel drabiny szacunku. Paradoks na lewicy, dotąd nie było ( ͡° ͜ʖ ͡°)