Wpis z mikrobloga

Wczoraj mój tato trafił do szpitala po zawale. Cztery dni są decydujące. Na razie jest podtrzymywanie przy zyciu. Proszę wierzących mirkow o modlitwę ale napewno każdego o trzymanie kciuków za ozdrowienie i za lekarzy. ()
Nie żebrami o plusy chce się po prostu wygadac
  • 121
  • Odpowiedz
  • 0
@balbezaur: nie odpowiem Ci dokladnie na to pytanie. Byłem na wizycie u lekarza z kuzyną i jedyna co teraz pamiętam to to że neurologicznie zmian nie ma , mózg pracuje, gorzej z serecem, a też uszkodzona jest wątroba i nerka/nerki
  • Odpowiedz
@Grzesznik01 z własnego doświadczenia w przypadku nerwicy i problemów polecam terapeutę. Pół roku spotykania się co tydzień i jestem innym człowiekiem. Nie tylko pod względem objawów nerwicy ale też innych aspektów swojego życia. Trzeba oczywiście trafić na odpowiedniego specjalistę po drugiej stronie, ale namawiaj tatę na terapię.
  • Odpowiedz
@Grzesznik01 trzymam kciuki! a jak zdrowie ojca? ma nadwagę? jak ma wysoki cholesterol jest gruby to wiadomo ze w tym wieku juz mu sie zatkają żyły. zamiast palenia to prędzej może musi schudnąć
  • Odpowiedz