Wpis z mikrobloga

  • 0
Sam jestem kierowca i pedalarzem, dwie grupy zjebow ktorzy pusza sie jak pawiany.


@XpedobearX: czy będąc obojga dostaje się jakiś bonus? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Nie wiem czy jestem pedalarzem bo jak regularnie jeżdżę to tak ze 100km/tydzień i mam tylko gravela (szosę z oponami terenowymi) więc pewnie nie jestem pedalarzem tylko turystą i nie wiem czy w ich imieniu mogę się wypowiadać xd
  • Odpowiedz
  • 3
@XpedobearX kierowcy płacąc za benzynę sami w podatkach finansują budowy i remonty dróg. I faktycznie jak nie ma ekspresówki to tłukę dupe po lokalnych i jadę tak jak na danym odcinku obowiązują przepisy, a nie #!$%@? 140, bo ja chce szybko, a przecież nie ma autostrady.
  • Odpowiedz
@XpedobearX non stop przewija się tu ta wojenka, że jak nie ma DDR to powinien być, a jak jest to nie korzysta się z tego. Ciągle. To po prostu takie gówno argumenty do przytaczania wtedy kiedy komuś to pasuje. Pomijam już fakt, że wtedy kodeks ruchu wręcz nakazuje z niego korzystać XD.
  • Odpowiedz
o prostu #!$%@?, wsiądź na szosę i przeleć się tym gównem po prawej ze średnią 30kmh mijając z przeciwka innych wariatów co wybrali ten sam idiotyczny sposób by się zabić.


@4x80: Jak jadę samochodem przez dziurawą drogę, to nie mysle o tym, zeby sie #!$%@?ć na chodnik, albo sciezke rowerową. Ten spandex cie za bardzo uciska i martwicy mózgu pedalarzu dostajesz.
  • Odpowiedz
@Ark00: Jakby jechali ścieżką to byłyby narzekania że za szybko jadą. Poza tym jeżeli nie było zakazu dla rowerzystów na tej drodze to mieli prawo nią jechać, mimo że obok jest DDR.
  • Odpowiedz
@Ark00: No właśnie. Jeżeli jest szersza jezdnia lub taka z asfaltowym poboczem to niech sobie po nim jadą - mnie tam nie przeszkadzają aby tylko byłą możliwość bezpiecznie ich wyprzedzić. najgorzej jak za takimi tworzy się korek i samochodziarze wloką przez kilka km. Swoją drogą: jaka to przyjemność jechać rowerem gdy samochody wyprzedzają po samej upie. A TIRry?
  • Odpowiedz
@Ark00: i słusznie, po 3 kraksach na drodze dla rowerów już nigdy na nią nie wrócę. Raz dziecko z mamą, potem dwa razy inny rowerzysta który jechał z telefonem w ręce. O przecinaniu drogi dla rowerów przez kierowców już nie pisze. Tak śmigam na szosie nie raz nie dwa jadę rowerem po prostej drodze 40-50 km na godzinę, czy kogoś to boli ? A jazda rowerem po drodze dla rowerów która
  • Odpowiedz