Wpis z mikrobloga

#chwalesie swoim nowym zakupem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Saab 9-3 z 2005 r. 2.8 turbo, 250 km, automat, wersja Aero. Oczywiście z podtlenkiem biedy ( ͡º ͜ʖ͡º)

Kiedyś już miałem 9-5 przez kilka miesięcy ale okazał się być w tragicznym stanie a mnie nie było stać na remont całego samochodu, ale zamiłowanie do marki pozostało. Saaby mają w sobie po prostu to coś, co powoduje że do tej marki chce się wrócić.

Co ważniejsze Sabina wydaje się być w bardzo fajnym stanie, wiadomo rzecz jasna że to nie jest nowe auto i mniejsze czy większe usterki są nieodzowne, naprawy też do najtańszych nie należą bo pod maską ciasno jak w metrze w godzinach szczytu, żeby w ogóle lpg udało się zamontować trzeba było wyrzucić filtr powietrza i zamontować stożkowy żeby trochę miejsca zwolnić ( ͡º ͜ʖ͡º)

Ale póki co jestem mega zadowolony z zakupu. Auto pełnoletnie a komfort i frajda z jazdy nieporównywalnie większa niż corollą z salonu którą jeżdżę na codzień ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#pokazauto

Wołam @daeun bo pytałeś wczoraj :-)
robertx - #chwalesie swoim nowym zakupem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Saab 9-3 z 2005 r. 2.8 turbo, 2...

źródło: IMG_0190

Pobierz
  • 63
  • Odpowiedz
@robertx: miałem dwie 9-5 dawno dawno temu. 2001 i 2006 rok. Obydwa Aero. Ten pierwszy to faktycznie, miał to coś, wygodny, ładnie wykonany, dobre materiały, niezawodny. Drugi zaś, po tym jak GM zamoczył w nim swoje brudne paluchy: taniość w środku, wszystko skrzypi i trzeszczy, non stop jakiś problem, jak z Oplem.
Potem kupiłem Volvo ... takie z czasów Forda. Siedem lat miało jak je kupiłem. Trzy lata radości i bezproblemowego
  • Odpowiedz
@Skierak super. Ja sobie pluje w brodę że się nie zdecydowałem bo miałem okazję kupić Insignie właśnie z tym piecem. A kupiłem w końcu 407 coupe z 3.0 benzyna, brzmi lepiej ale kurde brakuje mi tego zbierania z dołu turbinki ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
Jakoś tak Saaby nie przyciągają wszelkiej maści dresiarzy i miłośników „#!$%@?” ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@robertx: Hmm to się chyba ciut zmieniło, choć z racji małej ilości Saabów nie jest to tak widoczne. Niemniej widziałem kilkanaście sebixów w 9-3 SS z 2.0t pod maską i obowiązkowym dużym wydechem, żeby szpan był pałując od świateł do świateł. Głośniejsze to niż jedzie, dźwięk wcale nie jest ładny, no "szkoda"
  • Odpowiedz