Wpis z mikrobloga

Ma ktoś podobnie jak ja, że nie pamięta nic z matury? xD Nie mogę sobie przypomnieć nawet tematu wypracowania z polskiego, a pisałem ją całkiem niedawno, 7 lat temu.
#matura
  • 81
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 8
@Sh3rI0ck: j.polski teraz sobie z ciekawości sprawdziłem, ale ustnych nie mogę za cholerę sobie przypomnieć. Ustny angielski poszedł dobrze, a polski ledwo 40% xD

@smilealittlebit Ja na matematykę i polski pisemny poszedłem pijany. Kończyłem pić około trzeciej nad ranem, a matura z tego co pamiętam to była około 9. Z jednej strony teraz niby heheszki, z drugiej jak sobie o tym głębiej pomyślę, to niezłą patolę odstawiłem xD
  • Odpowiedz
@belv To ja ten ustny 50% polski, bo nie powiem, zaskoczył mnie xD. Nie spodziewałem się religijnego odwołania tym bardziej, że sam nie jestem za bardzo wierzący, sle musiałem nawciskać. A angielski ustny 98%, ale to poziom podstawowy według mnie jeśli chodzi o maturę z języka obcego
  • Odpowiedz
@belv: też xD. Taki debil jak ja zdał, a ludzie z ocenami dużo lepszymi niż ja nie xD. Najśmieszniejsze jest to, że to wszystko nie ma znaczenia. Nie ma znaczenia żadna ocena na koniec roku, półrocze, sprawdziany te ważne nawet. Nie ma znaczenia egzamin szostoklasisty, gimnazjalny, a nawet matura. Nie ma znaczenia to na ile co napisałem (bo i tak dostałem się na kierunek który chciałem). Zawodowe? Na technika? Gdzie one
  • Odpowiedz
@belv: to samo, jak słucham starszych od siebie, którzy opowiadają jakie mieli tematy rozprawek itd. na maturze to się czuję jak starzec z zanikami pamięci. Może nie pamiętam dlatego, że już wtedy wiedziałem, że odwalam ten szajs głównie po to, żeby mieć papier, a nie jakiś wynik.
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 10
@MateMizu: Taa, pamiętam te osoby ze studiów, które srały się, żeby zrobić jakiś bezsensowny projekt na 5, bo OCENA Z PRZEDMIOTU BĘDZIE WYSOKA. Albo były złe, wręcz wpadały w panikę, że nie mogą trójki/czwórki poprawić xD. Rozumiem jeszcze tych, którzy celowali w stypendium, ale reszta (czyli 99%) i tak była nadal mentalnie dziećmi i miała nawyk, że muszą pokazać rodzicom piąteczkę w dzienniczku.
  • Odpowiedz
@belv Ja pamięta sytuację, gdzie tydzień przed polskim kolega mówił że otwiera książkę z opracowaniami na losowej lekturze i kuje ja na blachę. Wypadł Świętoszek. Ja mu powiedziałem, że mało prawdopodobne, pewnie znów jakieś Dziady, Pan Tadeusz etc będzie. Tydzień później na maturze był m.in. Świętoszek na rozprawce XDDD
  • Odpowiedz
Taki debil jak ja zdał, a ludzie z ocenami dużo lepszymi niż ja nie


@MateMizu: byli tacy ludzie? Osobiście nie znam nikogo kto nie zdał matury, zeby dostać 30% wystarczy czytać zadania ze względnym zrozumieniem
  • Odpowiedz