Witam was wykopowicze!
Dziś ch... mnie strzelił. Nasz miłościwie nam panujący rząd chce wykończyć obywateli chyba ostatecznie.
Sytuacja:
W domu skończył się węgiel, więc zaczepiłem dwukółkę do samochodu i zajechałem na skład węgla. Po naładowaniu przyszła pora na płacenie. (cen komentował nie będę)
-Poproszę dowód - słyszę od bardzo miłej pani.
Zaczęła wypełniać jakieś dokumenty, ja zacząłem składać podpisy.
I wszystko byłoby pięknie gdybym nie był zameldowany gdzie indziej.
Okazuje się, że jak mieszkasz w bloku to węgla bez akcyzy kupić nie możesz. Co z tego, że kupujesz węgiel do domu w którym żyłeś 20 lat i w zasadzie nadal masz tam pokój. Co z tego, że nie masz żadnej firmy, nie masz gigantycznej sraczki albo czego tam jeszcze.
Po węgiel z dowodem w zębach musi przyjechać właściciel pieca! A co!
Węgla oczywiście kupić nie mogłem, a gdyby ojciec był za granicą, albo pracował jako kierowca?
Musielibyśmy marznąć w domu albo zapłacić akcyzę.
Państwo kontroluje już takie aspekty kto i ile węgla kupił, kiedy i gdzie go przechowuje.
To jest straszne.
Ja mam dość.
Dość podkładania świń obywatelom.
Macie jakieś pomysły co można zrobić?
Jakiś legalny protest polegający na pisaniu skarg do różnych instytucji?
Może jak sparaliżujemy ich normalną pracę to głupie pomysły nie będą przychodziły im do głowy?
Komentarze (277)
najlepsze
850 zł, trochę mniej niż minimalna pensja, jak żyć?
JAK ŻYĆ SIĘ PYTAM!
Emisja CO2, megazatwardzenie... zależy kto do czego używa..
Ich normalna praca polega na tym, by nic nie robić... Ciężko sparaliżować osobę już sparaliżowaną ....
Może jak sparaliżujemy ich normalną pracę to głupie pomysły nie będą przychodziły im do głowy?"
To nie ma żadnego sensu, co taki protest może dać? Chyba tylko pretekst do zatrudnienia większej ilości urzędników, żeby miał kto to czytać. Trzeba wyjść na ulice i rozj#$!ć ten burdel.
-akcyza na węgiel
-ON po 6,20
-prąd drożeje, gaz drożeje
-płace stoją w miejscu
-urzędników coraz więcej
ciekaw tylko jestem jaki VAT jest na broń palną?
już niedługo bardziej będzie się opłacało wylać niż sprzedać.
zresztą z takimi podatkami i tak nikt nie kupi.
Pobiegnij ich przywitać, jeśli wejścia szkoda ci.
akurat mój brat pracuje w firmie montującej piece gazowe, szału na kosztach nie ma.
Pytanie zasadnicze czy jak tankuje benzyne i place za nią 40% calej sumy to czy bardziej konsumuje czy bardziej sponsoruje biurokratyczny chlew. Od tak troche filozofii :)
Jedno jest pewne, oni żyją bo my ich utrzymujemy. Nie mieli by pieniedzy gdybyśmy to my im je dawali.
A jak w tamtym roku myslalem ze przesada bylo jak trzeba bylo pytac o dane ludzi jak chcieli kupic pasze dla zwierzat. Inspekcja tlumaczyla sie tym ze jak pojdzie wadliwa partia to zeby poinformowac tych co kupili...
Ostatnio też płaciłem akcyzę za samochód , mimo cenny z umowy oni lepiej wiedzą ile kosztuje taki samochód, nie widząc go na oczy , oczywiście 3x droższy według nich , bo tyle kosztuje w Polsce, ale gdyby Qurw@ chciał KUPIĆ po cenie polskiej to bym nie jechał za granice po niego ! złodziejstwo, złodziejstwo i opierdzielanie się tak wyglądają urzędy